Krzysztof Brejza inwigilowany Pegasusem przed wyborami 2019. Był szefem sztabu KO
Według AP senator Krzysztof Brejza miał być podsłuchiwany w 2019 r., gdy był szefem sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej w kampanii do wyborów parlamentarnych.
Pegasus: szpieg w smartfonie. Jak działa ten program?
Brejza: Trudno się dziwić, że wygrali wybory takimi metodami
„Jest to trzecie odkrycie, że polski opozycjonista został zhakowany za pomocą oprogramowania szpiegowskiego Pegasus z izraelskiej firmy NSO Group. Telefon Brejzy został cyfrowo złamany 33 razy od 26 kwietnia do 23 października 2019 r., co ujawnili badacze Citizen Lab, którzy od lat śledzą nadużycia rządu w zakresie złośliwego oprogramowania NSO” – napisał serwis ABC News.
Wybory odbyły się 13 października 2019 r. PiS zdobył w nich 43,59 proc. głosów, KO (razem z Nowoczesną i Zielonymi) 27,4 proc., SLD – 12,56 proc., PSL – 8,55 proc., Konfederacja – 6,81 proc.
„33 potwierdzone włamania Pegasusem w kampanii wyborczej na dwa moje telefony. Przed chwilą takiego newsa na cały świat podało Associated Press. Trudno się dziwić, że stosując takie metody, PiS wygrał wybory” – napisał na Twitterze Brejza.
Senator podejrzewał, że mógł być ofiarą nowoczesnego systemu szpiegowskiego. A dziś przypomniał: „Na marginesie zwracam uwagę na sprawę ataku na mnie w środku kampanii wyborczej sfałszowanymi starymi smsami. Od początku wskazywałem, że smsy musiały pochodzić z włamania”.
Oryginalny sms z 6.08.2015 i falsyfikat z CBA/TVP.
Sms wysłała do mnie asystentka ze swojego telefonu. Informuje o umówieniu myjni i obdzwonieniu interesantów na dyżur.