Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Hermes, brat Pegasusa? Niepokojące informacje o szpiegowskim zakupie ekipy Ziobry

Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie PiS i Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie PiS i Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro / Facebook
Wygląda na to, że Pegasus z Hermesem mają ze sobą tyle wspólnego, że obie nazwy inspirowała starożytna mitologia, a narzędzia służyły do kontrolowania tak „swoich”, jak „obcych”, czyli opozycji. Żyjemy w realiach PODSŁUCHOWISKA. Bez społecznej kontroli to się nie skończy.

„Gazeta Wyborcza” twierdzi, że Zbigniew Ziobro miał własny – zakupiony dla Prokuratury Krajowej – system szpiegowski Hermes. Ma być „bardziej zaawansowany” niż Pegasus, na który ten sam minister dał pieniądze CBA z Funduszu Sprawiedliwości.

Czytaj też: Przelewy zatrzymane, prokuratorzy na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

„GW”: Ziobro kupił, przyszedł rachunek

Fakt istnienia Hermesa w Prokuraturze Krajowej miał zostać ujawniony przypadkowo, na podstawie rachunku za jego okresowe używanie. A więc mielibyśmy sytuację, gdy dwa organy – jeden PiS, a drugi Solidarnej Polski (czyli partii, które współrządziły Polską przez osiem ostatnich lat) – mogłyby się nawzajem kontrolować operacyjnie. Niemożliwe?

Łatwo w to uwierzyć, bo wzajemne relacje koalicjantów rządowych były przez te lata często konfliktowe, a walka o władzę w łonie rządzącej prawicowej koalicji trwała permanentnie. Jeśli do tego dodać działalność byłych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika (wiceministrowie, szefowie służb specjalnych) – w obawie przed inwigilacją z ich strony premier Mateusz Morawiecki i szef jego kancelarii Michał Dworczyk przenieśli swoje kontakty na prywatne skrzynki mailowe – to nie wydaje się niczym dziwnym, że swoje narzędzie inwigilacyjne chciało mieć też stronnictwo Zbigniewa Ziobry.

Miało – według „Gazety Wyborczej” – używać go do inwigilacji polityków, których Ziobro uważał za nielojalnych czy krytycznych wobec jego ugrupowania, a także prokuratorów i sędziów walczących o niezależność wymiaru sprawiedliwości. Byłaby to inwigilacja nielegalna, bo prokuratura nie ma uprawnień do prowadzenia działań operacyjnych.

Czytaj też: NIK obnaża Ziobrę. Szokujące wyniki kontroli w Funduszu Sprawiedliwości

Jest afera czy nie ma?

O Hermesie doniósł również portal TVN24, ale już nie jako o narzędziu szpiegowskim, ale „analitycznym”, służącym do analizy kryminalnej i zakupionym dla Departamentu Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej. Potwierdził to pełniący obowiązki prokuratora krajowego Jacek Bilewicz. To nie znaczy, że Hermes nie mógłby być używany do innych zleconych przez ministra rządu PiS i Solidarnej Polski celów, np. zbierania haków.

Tyle że – jak wynika z artykułu opublikowanego przez specjalistę ds. bezpieczeństwa informatycznego Adama Haertle’a na portalu Zaufana Trzecia Strona – Hermes służy do tzw. białego wywiadu, czyli zbierania i analizy danych dostępnych w domenie publicznej. Na przykład może śledzić wszystko, co w internecie publikuje konkretna osoba. Nie może natomiast włamywać się do telefonów i pobierać z nich danych.

Wygląda więc na to, że Pegasus z Hermesem mają ze sobą tyle wspólnego, że nazwy inspirowała starożytna mitologia i oba narzędzia służyły do kontrolowania tak „swoich”, jak „obcych”, czyli opozycji.

Jest więc afera czy nie ma?

Jeśli Hermes kupiony był legalnie i używany zgodnie z celem, jaki podano przy zakupie, to afery w sensie złamania prawa może nie być. Natomiast jeśli używany był do gromadzenia wiedzy o politykach lub – generalnie – do walki politycznej, to byłoby to nadużycie władzy. Zapewne będzie to wyjaśniać komisja śledcza ds. Pegasusa.

Już teraz jednak widać, że od lat żyjemy w realiach PODSŁUCHOWISKA czy – jak kto woli – cywilizacji inwigilacji. I że bez społecznej kontroli nad inwigilacją to się nie skończy.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną