Wniosek o Trybunał Stanu dla szefa NBP. Pięć tematów, o których musisz dziś wiedzieć
1. Wniosek o Trybunał Stanu dla szefa NBP
W południe ma zostać złożony wstępny wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu – zapowiedział Janusz Cichoń (KO), szef sejmowej komisji finansów publicznych. Pod wnioskiem miało się podpisać 185 posłów.
We wstępnym wniosku Glapińskiemu zarzuca się, że w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania dopuścił się naruszenia konstytucji ustaw. Wymieniono osiem konkretnych zarzutów, m.in. pośredniego finansowania deficytu budżetowego przez skup obligacji skarbu państwa, interwencji na rynku walutowym bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, obniżenia stóp procentowych przed wyborami parlamentarnymi, upolitycznienia banku centralnego czy przyznania samemu sobie nagród kwartalnych.
2. Ambasador Rosji zignorował wezwanie MSZ
Minister spraw zagranicznych wezwał ambasadora do wyjaśnień ws. naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski pocisk. Miało to związek z atakiem na Ukrainę, przeprowadzonym w nocy z 23 na 24 marca na obwód lwowski. „Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund” – podano w komunikacie DO RSZ.
W poniedziałek rano szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami zwrócił uwagę, że to już kolejny taki incydent. „Jest (to) absolutnie niedopuszczalne. Będziemy żądać wyjaśnień, ale pewnie dostaniemy jakąś demagogię” – powiedział Sikorski.
Ambasador Siergiej Andriejew nie zjawił się jednak w MSZ. W opinii Sikorskiego w związku z tym Andriejewa może spotkać teraz „ostracyzm dyplomatyczny”, co oznacza, że nie będzie zapraszany na spotkania, a jego zaproszenia pozostaną bez odpowiedzi. „Czasami zdarza się także, że ktoś ostentacyjnie opuszcza pomieszczenie, w którym spotkał niechcianego dyplomatę” – dodał Sikorski. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że reakcja ambasadora na wezwanie z MSZ „to wyraz pogardy”.
3. Putin: zamachowcy byli islamskimi ekstremistami
Rosyjski dyktator oświadczył, że zamachowcy, którzy przeprowadzili atak na salę koncertową pod Moskwą, byli „radykalnymi islamistami”. Nie powiedział, kto był ich zleceniodawcą, ale oznajmił, że trzeba wyjaśnić, „dlaczego terroryści po popełnieniu zbrodni próbowali uciec na Ukrainę i kto na nich tam czekał”.
W sobotnim zamachu na salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku zginęło co najmniej 139 osób, a ponad 180 odniosło obrażenia. Okoliczności zamachu są dla Kremla kompromitujące. Zaledwie dwa tygodnie wcześniej, 7 marca, ambasady USA i Wielkiej Brytanii w Moskwie ostrzegały obywateli amerykańskich i brytyjskich przed uczestnictwem w publicznych zgromadzeniach z powodu zagrożenia terrorystycznego. Putin odpowiadał wówczas z oburzeniem, że to „szantaż Amerykanów” i oczywiście „prowokacja” mająca na celu rozbicie społeczeństwa. Ostrzeżenia przyszły w samym środku jego pseudokampanii w pseudowyborach, które ponad wszelką wątpliwość (87 proc. głosów za Putinem!) miały pokazać, że dyktator nad wszystkim panuje i choć wojnę rozpętał, to o bezpieczeństwo rosyjskich mieszczan dba. Kompromitacja oczywista, choć będzie prawdopodobnie skrzętnie skrywana przez reżim.
4. Ustawa o KRS: jakie zmiany?
W Sejmie ma się odbyć wysłuchanie publiczne na temat projektu zmiany ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Udział w wysłuchaniu zapowiedziało ponad 50 osób reprezentujących blisko 40 stowarzyszeń sędziowskich, prawniczych, organizacji społecznych i pozarządowych.
To pierwszy z obszernych projektów, który ma przebudować wymiar sprawiedliwości po ośmiu latach rządów PiS. Jego założenia minister sprawiedliwości Adam Bodnar przedstawił 12 stycznia br.
Projekt zakłada m.in. wybór 15 sędziów-członków KRS w wyborach bezpośrednich i głosowaniu tajnym przez sędziów, a nie, jak ma to miejsce od 2018 r., przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie mają stracić mandaty. Pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie w początkach marca.
5. Julian Assange przed sądem ws. ekstradycji
Wysoki Trybunał w Londynie ogłosi decyzję o tym, czy prawnicy założyciela portalu WikiLeaks Juliana Assange’a będą się mogli odwołać od postanowienia o jego ekstradycji do USA.
Julian Assange znalazł się na celowniku amerykańskich służb, gdy kierowany przez niego portal WikiLeaks w 2010 r. ujawnił szczegóły działań wojennych USA w Iraku i Afganistanie. Na portalu zamieszczono dowody na to, że wojska atakowały ludność cywilną. Inne materiały dotyczyły m.in. traktowania więźniów w Zatoce Guantanamo. Sam 52-letni australijski dziennikarz od kwietnia 2019 r. przebywa w londyńskim więzieniu Belmarsh o zaostrzonym rygorze w związku z naruszeniem zasad zwolnienia warunkowego.