1. Żegnamy Mariana Turskiego
Marian Turski zmarł wczoraj w wieku 98 lat. Świadek epok, dziennikarz, historyk, oświęcimiak. Przyjaciel, przenikliwy obserwator, wybitny mówca i słuchacz, człowiek niezwykłej wrażliwości, życzliwości, ciepła. Nasz Marian. Przez prawie 70 lat był szefem działu historycznego „Polityki”. Zawsze był.
Były więzień KL Auschwitz-Birkenau, przeżył dwa marsze śmierci. Chory na tyfus, końca wojny doczekał w Theresienstadt. Po wojnie studiował prawo i historię na Uniwersytecie Wrocławskim. W połowie lat 50. był redaktorem naczelnym „Sztandaru Młodych”, z „Polityką” związał się w 1958, był autorem i współautorem ponad 800 tekstów, twórcą Nagrody Historycznej. Był także pomysłodawcą, współtwórcą i przewodniczącym Rady Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, wiceprzewodniczącym Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny, członkiem zarządu głównego Stowarzyszenia Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej, Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej oraz Rady stowarzyszenia prowadzącego Dom Konferencji Wansee.
W swojej misji świadka historii Marian Turski przez dziesięciolecia podróżował po świecie, a jego przemówienia na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, UNESCO, światowych organizacji i fundacji były słuchane i odbierane jako swoisty testament Pokolenia Holokaustu, głos przestrogi, ale i nadziei.
Jego przemówienie podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz 27 stycznia 2020 r. obiegło cały świat. Ukuł wówczas jedenaste przykazane: „Nie bądź obojętny”. „Auschwitz nie spadło z nieba”, dodał. W tym roku, podczas 80. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz, Marian Turski mówił: „Drodzy przyjaciele, od co najmniej dwóch tysięcy lat naszej cywilizacji towarzyszy wizja apokalipsy. Oto pojawiają się czterej jeźdźcy apokalipsy: wojna, zaraza, głód i śmierć. Ludzie są porażeni strachem, sparaliżowani ze strachu. Czują się całkowicie bezradni. Co robić?”. I odpowiedział cytatem z rabina Nachmana z Bracławia: „Nie bać się wcale”.
2. Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Prezydent Andrzej Duda spotkał się we wtorek ze specjalnym wysłannikiem ds. Ukrainy i Rosji gen. Keithem Kelloggiem. W konferencji tuż po rozmowie ogłosił, że na najbliższy poniedziałek zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Tego dnia wypada trzecia rocznica rosyjskiej napaści na Ukrainę.
Spotkanie w Pałacu Prezydenckim ma dotyczyć spraw bezpieczeństwa ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji w Ukrainie. Do tego czasu będą znane efekty rozmów gen. Kellogga z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, planowane w najbliższych dniach w Kijowie, oraz ustaleń delegacji amerykańskiej i rosyjskiej, które spotkały się we wtorek w Rijadzie (o rozmowach Siergieja Ławrowa z Petem Hegsethem więcej w tekście Jędrzeja Winieckiego).
„W moim osobistym przekonaniu Ameryka weszła mocno do gry, jeżeli chodzi o zakończenie wojny w Ukrainie” – powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z gen. Kelloggiem. Jak dodał, „nic nie zapowiada, żeby Stany Zjednoczone miały się wycofywać z Europy”.
3. Co w rządowym programie mieszkaniowym
Zmienione założenia nowego programu mieszkaniowego minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk przedstawił w zeszłym tygodniu. We wtorek w Radiu Zet dodał, że program „Klucz do mieszkania” ma być wprowadzany dwoma projektami ustaw (pierwszy został skierowany w zeszłym tygodniu na stały komitet rady ministrów). Zawarta w nim jest gwarancja 2,5 mld zł na mieszkania komunalne i społeczne.
„Pierwsze klucze miały wytrącić z ręki koronny argument wszystkim przeciwnikom dopłacania do kredytów mieszkaniowych z publicznych środków” – komentuje Cezary Kowanda. Minister Paszyk stwierdził, że ze wsparcia nie skorzystają deweloperzy, więc wykluczył cały rynek pierwotny. Dopłaty do rat kredytów miałyby dotyczyć jedynie kupujących na rynku wtórnym. I objęłyby tylko te lokale, które nie zmieniały właścicieli przez przynajmniej pięć ostatnich lat (to cios we fliperów). Poza tym pojawiłyby się limity zarobków (6,5 tys. zł netto dla singli, 9,5 tys. zł dla par, kolejne 2 tys. zł na każde dziecko) i cenowe – 10 tys. zł za m kw., a w dużych miastach 11 tys. zł. Ten próg mógłby zostać podniesiony decyzją gminy.
„Tak dziwaczna formuła została zapewne wymyślona w resorcie rozwoju i technologii, odpowiedzialnym za mieszkalnictwo, aby skruszyć opór Polski 2050 i Lewicy. Jednak już widać, że pomysł ma marne szanse na realizację” – pisze Kowanda.
4. Papież Franciszek ma zapalenie płuc
Watykan poinformował, że przebywający w szpitalu papież Franciszek ma obustronne zapalenie płuc. Jego stan kliniczny jest „złożony”, a infekcja wymaga „bardziej skomplikowanego leczenia”. „88-letni Franciszek nie kryje swych dolegliwości. Cierpi na rwę kulszową, kłopoty z kolanem, dość często także z oddychaniem. Widujemy go na wózku, poruszającego się o lasce lub z pomocą osoby towarzyszącej. W młodości usunięto mu część płuca. Dość często zapada na zapalenie oskrzeli” – pisze Adam Szostkiewicz.
Wkrótce po objęciu papieskiej władzy w 2013 r. Franciszek zdeponował w watykańskim Sekretariacie Stanu list o swej gotowości do złożenia urzędu w razie poważnych komplikacji zdrowotnych, które uniemożliwiałyby mu dalsze pełnienie najwyższej funkcji w Kościele rzymskokatolickim. Franciszek poinformował o tym dopiero w 2022 r. w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem ABC. Do sprawy ewentualnej abdykacji wrócił w opublikowanej w marcu zeszłego roku autobiografii, gdzie zaznaczył, że nie zrezygnuje z urzędu, chyba że z powodu poważnego pogorszenia się stanu zdrowia.
5. Francja zwołuje kolejne spotkanie ws. Ukrainy
W poniedziałek w trybie ekspresowym w Paryżu odbyło się spotkanie przywódców europejskich poświęcone kwestii bezpieczeństwa i sytuacji w Ukrainie. To pokłosie konferencji w Monachium, gdzie ze strony przedstawicieli Donalda Trumpa wyraźnie popłynęły sygnały, że Europa sama ma się o siebie zatroszczyć. Mocne przemówienia wygłosili m.in. wiceprezydent J.D.Vance i gen. Keith Kellog.
W poniedziałkowym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele siedmiu państw; Polskę reprezentował premier Donald Tusk. „Z Paryża europejscy przywódcy wyjeżdżają z tym, z czym przyjechali – z pustymi rękami” – relacjonuje Mateusz Mazzini.
Agencja Reuters poinformowała, że na środę Francja zwołała drugie spotkanie na temat Ukrainy, tym razem z udziałem przedstawicieli państw, które nie uczestniczyły w poniedziałkowym szczycie. Zaproszenia otrzymały Norwegia, Kanada, kraje bałtyckie, Czechy, Grecja, Finlandia, Rumunia, Szwecja i Belgia. Niektórzy liderzy najpewniej dołączą zdalnie.