Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Duda potrzebuje Bąkiewicza, a Bąkiewicz Dudy. Ostatni akt łaski im obu może się opłacić

Robert Bąkiewicz, marsz w 80. rocznicę pierwszego transportu polskich więźniów KL Auschwitz, 2020 r. Robert Bąkiewicz, marsz w 80. rocznicę pierwszego transportu polskich więźniów KL Auschwitz, 2020 r. Adrianna Bochenek / Agencja Wyborcza.pl
Częściowe ułaskawienie Roberta Bąkiewicza wywołało nieproporcjonalnie dużo zamieszania w mediach. Nie ma w tym nic dziwnego, poza tym mówi więcej o Dudzie niż o samym Bąkiewiczu.

To kolejny w ostatnich tygodniach głośny ruch Andrzeja Dudy, który na koniec swojej drugiej kadencji wyraźnie się radykalizuje. We wtorek podjął decyzję o częściowym ułaskawieniu lidera Ruchu Obrony Granic, który został skazany prawomocnym wyrokiem z powództwa Katarzyny Augustynek, znanej jako Babcia Kasia. Aktywistka zarzuciła mu napaść fizyczną w czasie protestów z listopada 2020 r. Bąkiewicz i jego ludzie blokowali wtedy dostęp do kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Lider pozaparlamentarnej prawicy przegrał sprawę w marcu 2022, wyrok uprawomocnił się w listopadzie 2023. Kara: rok ograniczenia wolności, 10 tys. nawiązki i 3 tys. zwrotu kosztów procesowych.

Podpisane przez Dudę 11 lipca ułaskawienie dotyczy tylko pierwszej części wyroku – choć egzekucje nawiązki idą fatalnie. „Gazeta Wyborcza” informowała we wtorek, że udało się ściągnąć z konta Bąkiewicza tylko nieco ponad 800 zł, sam miał podobno mówić komornikom, że i tak zaraz zostanie ułaskawiony.

Duda szuka sobie miejsca

Parę dni temu Andrzej Duda zagroził środowisku sędziowskiemu, że jeśli „samo nie zrobi resetu”, to sędziów „trzeba będzie pozbawić prawa do spoczynku”. Potem padły słowa o tym, że „dawno nikogo nie powieszono za zdradę”. Były ataki na prof. Adama Strzembosza i innych przedstawicieli środowiska prawniczego, zwłaszcza tych, którzy tworzyli architekturę ustrojową III RP.

Właściwie nie ma tygodnia, żeby Duda nie przekroczył kolejnej granicy w swojej działalności publicznej.

Reklama