Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Sondaże, ratunku, pomocy! W nowy sezon polityczny koalicja Tuska wchodzi z nożem na gardle

Posiedzenie Rady Ministrów Posiedzenie Rady Ministrów Kancelaria Prezesa RM
Najmniej zwolenników rządu od początku objęcia władzy przez gabinet Donalda Tuska i tylko jedna partia koalicji pewna przekroczenia progu wyborczego – to sondażowy obraz na progu nowego sezonu politycznego dwa lata po wyborach 15 października. Czy ten negatywny trend da się jeszcze odwrócić?

Najnowszy sondaż CBOS dotyczący oceny rządu Donalda Tuska przynosi kolejny raz złe wiadomości dla koalicji 15 października: liczba zwolenników rządu wynosi w tym badaniu 30 proc., co stanowi najgorszy wynik od momentu utraty władzy przez PiS. Utrzymała się również odnotowana już przed miesiącem rekordowa różnica między zwolennikami a przeciwnikami rządu: wynosi 16 pkt proc. na korzyść tych drugich.

Dokładne wyniki wyglądają następująco:

  • zwolennicy rządu – 30 proc.
  • przeciwnicy rządu – 46 proc.
  • obojętni – 22 proc.
  • niezdecydowani – 2 proc.

Trend pokazujący wyraźnie pogarszające się notowania gabinetu Donalda Tuska obserwujemy już od lipca 2024 r. i mimo chwilowych odbić (np. w lutym i marcu) dziś nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miał się odwrócić.

To, jak Polacy oceniają rząd i premiera, ma z kolei oczywiste przełożenie na wyniki wyborów: te wskaźniki miały wpływ na niepowodzenie prezydenckiej kampanii Rafała Trzaskowskiego i będą miały wpływ na kampanię parlamentarną. Mówiąc wprost: z tak niską bazą zwolenników i niemal połową Polaków deklarujących się jako przeciwnicy rządu utrzymanie władzy jest praktycznie niemożliwe.

Pewnym pocieszeniem dla obozu władzy może być fakt, że łaska społeczna na wyjątkowo pstrym koniu jeździ, a dwa lata do wyborów to bardzo dużo czasu.

Jak rząd Morawieckiego wygrzebał się z dna

Dobrze obrazuje to historia notowań rządu Mateusza Morawieckiego, który jeszcze rok przed wyborami parlamentarnymi miał dramatyczny wizerunek i zdecydowanie najgorsze oceny w ostatnim dziesięcioleciu, zdołał jednak powstać z kolan. Być nie może nie do pozycji wyprostowanej, ale co najmniej do przykucu.

Reklama