Deszcz kwiatów, roślinny portal i dywan z trawy. Zbliża się 17 edycja festiwalu Noc Kultury
Raz w roku, tylko na jedną noc ulice Lublina zamieniają się w wielką galerię sztuki na otwartym powietrzu. Wszystko za sprawą Warsztatów Kultury – organizacji odpowiedzialnej za największe lubelskie wydarzenia kulturalne – Carnaval Sztukmistrzów, Re:tradycja - Jarmark Jagielloński, Wschód Kultury – Inne Brzmienia, a także Noc Kultury. Ta ostatnia powróci w tym roku na ulice Starego Miasta i Śródmieścia w roślinnej odsłonie. „Motywem przewodnim tegorocznej edycji Nocy Kultury jest botanika oraz szeroko pojęta natura. Dzika roślinność wniknie w tkankę miejską Starego Miasta w Lublinie. Zadaniem Nocy Kultury jest ożywianie murów, kamienic i podwórek, a także otwieranie oczu i zaskakiwanie mieszkańców oraz turystów nowymi rozwiązaniami” mówi o nadchodzącym wydarzeniu Marzena Bielecka dyrektorka Nocy Kultury.
Natura zapomniana
Ponad połowa ziemskiej populacji żyje dziś w mieście. Przewiduje się, że do 2050 roku odsetek ten wzrośnie do 70%. Większości z nas jest dziś dość łatwo zapomnieć o związku człowieka ze środowiskiem naturalnym – wynika to w dużej mierze z naszych dotychczasowych decyzji urbanistycznych i architektonicznych, które mniej lub bardziej świadomie wypierały „zielony świat” poza granice miast. W dobie postępującej katastrofy klimatycznej, odwrót od tej filozofii jest jednym z najistotniejszych trendów w miejskich strategiach. Miasta przyszłości będą wręcz zmuszone by wpleść naturę w swoją tkankę. Organizatorzy Nocy Kultury chcą pokazać, że taka symbioza zieleni i miejskiej przestrzeni użytkowej jest nie tylko możliwa, ale też urzekająca estetycznie i stymulująca intelektualnie. Festiwal składać się będzie z ponad stu atrakcji – instalacji artystycznych, roślinnych aranżacji miejskiej architektury czy koncertów, pokazów filmowych i spektakli. Za produkcję części projektów odpowiadają Warsztaty Kultury, inne zgłoszone zostały przez artystki i artystów w otwartym naborze. Działania składające się na Noc Kultury mają często charakter interwencji w przestrzeni miejskiej – w ich ramach natura „wedrze się” w znane mieszkańcom miejsca, przypomni o sobie, zadając pytania o nasz związek z miastem i jego zapomnianymi mieszkańcami – od owadów i małych zwierząt po grzyby i rośliny. Botanika ma tej nocy odczarować Lublin i sprawić, że poczujemy się w miejskiej dżungli naprawdę dobrze. Zabierzemy uczestników festiwalu w podróż, która na chwilę pozwoli uciec od szarej rzeczywistości – dodaje Joanna Wawiórka-Kamieniecka jedna z dyrektorek festiwalu.
Miasto ludzi, mrówek i grzybów
Ludzki intelekt kocha dychotomie. W codziennym życiu operujemy ostrymi kategoriami, porządkującymi codzienne doświadczenie. Jednym z naszych „ulubionych” podziałów jest przeciwieństwo natura-człowiek. Stawiamy się poza środowiskiem naturalnym, jako jego obserwatorzy, może niekoniecznie zewnętrzni, ale bez wątpienia odrębni. Myślimy o swoich interakcjach z naturą w kategoriach relacji z „drugą stroną”. Człowiek tworzy jednak z naturą niepodzielną całość, jest jednym z trybów w globalnej naturalnej machinie. Wiele punktów programu Nocy Kultury wykorzystuje zakodowane w nas przeciwstawienie świata ludzkiego naturze. Jednym z nich jest projekt autorstwa Zuzanny Pituchy i Stanisława Kamińskiego. Duet zbuduje schematyczną dioramę miasta pomyślanego jako mrowisko. Konstrukcja przedstawiać będzie mrówcze ścieżki odzwierciedlające mapę lubelskich ulic. Instalacja odnosi się do naszych małych sąsiadów również w wymiarze edukacyjnym. Elementami dzieła będą przedstawienia owadów żyjących w mieście i opisy ich znaczenia dla funkcjonowania naszego ekosystemu.
Na zatarciu granic między miastem a naturą opiera się też kilka projektów, w których nie-ludzkie organizmy żywe na jedną noc przejmą przestrzeń miejską. Trawa zapanuje nad kilkoma obiektami na terenie Lublina. W ramach pracy „Przywale”, bruk historycznej ulicy, od której instalacja wzięła swoją nazwę, pokryje się dywanem z żywej trawy. Ogromny trawnik, o powierzchni 520 m2 wypełni też wnętrze pozostałych po kościele fundamentów na Placu Po Farze. Jakby tej zieleni było mało, w nawie głównej ówczesnej świątyni stanie... drzewo. Z przetworzonej materii roślinnej wniesione zostaną nieistniejące już łuki dawnej budowli – to za sprawą artystów plecionkarstwa, którzy z wykonają wiklinowe reinterpretacje znajdującej się tu kiedyś architektury. Wszystko w ramach instalacji „Plac po...”. To nie jedyny pleciony element obecny w Lublinie w czasie Nocy Kultury. Ręcznie plecione kwietniki z naturalnego sznura bawełnianego w połączeniu z żywymi roślinami stworzą „Roślinny portal” na Placu Łokietka. Z kolei „Zarastanie” Michała Stachyry, upłynni granicę między światem naturalnym a jego przedstawieniem, sprawiając, że motywy roślinne zabytkowych malunków naściennych z Piwnicy pod Fortuną, dosłownie rozrosną się i wykiełkują koło Bramy Rybnej na lubelskim Starym Mieście.
Rośliny to nie jedyne bohaterki projektów Nocy Kultury. W Zaułku Hartwigów pojawi się grzybnia – reprezentantka największego organizmu świata, struktury, która odgrywa niebagatelną rolę w komunikacji roślin, diecie zwierząt, a nawet regulacji złożonych procesów biologicznych zachodzących międzygatunkowo. Instalacja ma pozwolić odbiorcom przywitać się z niezwykłym organizmem, poznać go i docenić jego walory estetyczne. Autorami „Grzybni” są Lena Jungowska i Martyna Tysia Denis.
Naturalnie z młodymi
Przedstawicielki i przedstawiciele najmłodszych pokoleń są grupą, dla której przyszły los środowiska naturalnego jest kwestią kluczową. Noc Kultury oddaje w ich ręce sporą część programu. Ma to również związek z przyznaniem miastu Lublin tytułu Europejskiej Stolicy Młodzieży 2023. W ramach otwartego naboru powstanie wiele projektów autorstwa młodych m.in. spektakl „Ulica” oparty na tekście Rolanda Schimmelpfenniga, który zostanie odegrany przez dwudziestoosobową ekipę młodych aktorów i aktorek. Grupa młodzieży z Pracowni Scenografii i Muralu Bałagan, stoi też za jedną z najbarwniejszych instalacji w programie pod tytułem „Deszcz kwiatów”. Wystarczy pójść za girlandami by trafić do przestrzeni w Zaułku Panasa, w której z nietypowej konewki zamiast wody będzie wylewał się... strumień kwiatów. Usłyszymy też głos młodego pokolenia w trakcie koncertu laureatów konkursu „Młodzi Raperzy i Raperki!”. Na scenie wystąpią też artyści rozpoznawalni już na scenie rapowej – Fukaj, Alyona Alyona i Avi. To nie jedyne wydarzenie muzyczne w zaplanowane na Noc Kultury – w Bibliotece Publicznej przy ul. Narutowicza u boku doświadczonych jazzowych muzyków wystąpią młode wokalistki i wokaliści biorący udział w warsztatach wokalnych organizowanych przez szkołę muzyczną Rytm i Melodia.
W nocy z 3 na 4 czerwca ponad sto atrakcji znajdzie się w pieszym dystansie na terenie lubelskiego Starego Miasta i Śródmieścia. Na kilka godzin w roku okolica zmieni się nie do poznania za sprawą instalacji artystycznych i specjalnych aktywności. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny. Pełny program festiwalu można znaleźć na stronie.
Materiał przygotowany przez Warsztaty Kultury w Lublinie.