Dlaczego biali Europejczycy wychowani w katolickich rodzinach przechodzą na islam? Spora część gotowa jest potem walczyć w obronie muzułmańskiej wiary na Bliskim Wschodzie. Mechanizm wielokrotnie opisywany również w kinie („Hadewijch”) tym razem posłużył za kanwę zgoła sensacyjnego dramatu Thomasa Bidegaina. Debiutujący w roli reżysera scenarzysta i stały współpracownik Jacques’a Audiarda („Imigranci”, „Prorok”, „Rust and Bone”) jest znawcą tematu. W „Szukając Kelly” opisał autentyczny przypadek zaginięcia nastoletniej dziewczyny z pozornie szczęśliwej rodziny. Jej rodzice, miłośnicy muzyki country, żyją w lokalnej wspólnocie związanej z tym środowiskiem, jeżdżą od pikniku do pikniku, nie dostrzegając w porę, że wykorzenienie i coraz większe oddalenie od kultury oraz tradycji ich kraju kieruje ich córkę prosto w ramiona imama. Film jest opowiadany najpierw z punktu widzenia ojca, a potem brata Kelly, którzy za punkt honoru przyjęli jej odnalezienie. Autorom można zarzucić, że za bardzo dryfują w stronę westernu, niemniej pewne niedostatki konwencji równoważą całkiem przyzwoite role François Damiensa i Finnegana Oldfielda.
Szukając Kelly, reż. Thomas Bidegain, prod. Francja, 104 min