Książki

Fragment książki "Sprawa niewiernej Klary"

- No, to teraz mów - nakazuję Denisowi i wymierzam pistolet w jedno z tych haftowanych czarnych słoneczek, zdobiących jego nowiuteńką chińską marynarkę.

Po dopiero co zakończonej projekcji wideo czuję nieopisane zdenerwowanie i wściekłość, ale też pewnego rodzaju uroczyste podekscytowanie. Ten twardy, ciężki kawał żelastwa w dłoni to dla mnie uczucie już znajome, ponieważ w ciągu ostatnich kilku tygodni byłem parę razy na strzelaniu; poza tym, w domu często bawiłem się pistoletem ot, tak.

Nowym i emocjonującym wrażeniem jest przede wszystkim to, że broń jest nabita i że mierzę nią w człowieka – coś takiego, naturalnie, na strzelnicy jest nie do pomyślenia.

Siedzimy w jego gabinecie. Denis z pozoru wygląda spokojnie, ale po tych paru tygodniach potrafię już rozszyfrować jego skrywaną nerwowość, zrozumiałą w tej sytuacji. Gdy przed chwilą zamknąłem drzwi, dotarło do niego, że nie żartuję.

- Zamierzasz mnie zabić? - pyta.
- Tak.

Uśmiecha się, choć wyraźnie zdradza oznaki niepewności.

- Zresztą, jaka tam śmierć - mówię z lekceważeniem. - To by było głupie, gdyby autor starał się wmówić czytelnikom – jak pisze Kundera – że jego bohaterowie naprawdę żyli.
- A więc powieść ma się ku końcowi?
- Dokładnie tak. Nie jesteś mi już potrzebny... 

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Śledztwo „Polityki”. Białoruska opozycjonistka nagle zniknęła. Badamy kolejne tropy

Anżelika Mielnikawa, ważna białoruska opozycjonistka, obywatelka Polski, zaginęła. W lutym poleciała do Londynu. Tam ślad się urwał. Udało nam się ustalić, co stało się dalej.

Paweł Reszka, Timur Olevsky, Evgenia Tamarchenko
06.05.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną