Kosz na śmieci, ogrodowa ławka, latarnia, tablice informacyjne, stojak na rowery – to obiekty, które raczej nie kojarzą się z galeryjną ekspozycją. A jednak na wystawie w Cieszynie będą one jak najbardziej na swoim miejscu. Zgromadzono bowiem kilkadziesiąt najciekawszych przykładów obiektów tzw. małej architektury i elementów przydających urody miastom.
Wśród nich m.in. nietypowy plac zabaw z Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie, interesujące siedzisko Morletto z Czech czy oryginalne tzw. gorące kamienie, na co dzień zdobiące jeden z placów Budapesztu. Część eksponatów to projekty studenckie, ale już mające szanse na realizację (np. „Design dla Katowic”). By do dyskusji zachęcić też zwykłych mieszkańców, na czas wystawy postawiono w Cieszynie dwa nowe przystanki autobusowe projektantów z Węgier.
Organizatorzy wystawy chcą przekonać, że estetyczne miasto to nie tylko odnowione domy, brak dziur w chodnikach i dużo zieleni, a owa ławka czy kosz na śmieci równie dobrze mogą dodawać miastu uroku jak i je niemiłosiernie szpecić. Wystawę obowiązkowo powinni obejrzeć wszyscy ci, którzy decydują o wyglądzie naszych miast: samorządowcy, projektanci, architekci. Dla pozostałych – obecność dobrowolna, ale polecana.
Dizajn w przestrzeni publicznej. Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie, wystawa czynna do 4 listopada.