Z powodu globalnego ocieplenia Szwedzi wstydzą się latać samolotami, a coraz chętniej wybierają kolej. Flygskam, czyli „lotowstyd”, zaczyna się w Europie upowszechniać.
Narodowy holenderski przewoźnik KLM obchodzi właśnie setne urodziny, ale robi to w specyficzny sposób. W jednej z najnowszych reklam zachęca klientów, żeby jeszcze raz rozważyli, czy aby na pewno... chcą lecieć samolotem. Czy zamiast spotkania tęte-à-tęte nie wystarczy im przypadkiem telekonferencja? A może lepiej pojechać pociągiem? W ten sposób KLM chce budować swój wizerunek odpowiedzialnej linii lotniczej, która co prawda nie zamierza rezygnować z rozwoju, ale jednocześnie, jak tylko może, dba o środowisko.
Polityka
34.2019
(3224) z dnia 20.08.2019;
Rynek;
s. 39
Oryginalny tytuł tekstu: "Nadchodzą lata nielotów"