Pojedynek skrytek
Czy InPost może zacząć się bać? Poczta Polska i Orlen zawierają paczkowy sojusz
Jak na firmę powoli wychodzącą z zapaści Poczta Polska plany ma ambitne. Chociaż w ub.r. zanotowała ponad 200 mln zł straty (a w 2023 r. była aż 600 mln zł na minusie), zapowiada właśnie kurierską ekspansję. Ma jej w tym pomóc sojusz z Orlenem. Dotąd obie spółki kontrolowane przez państwo konkurowały w dostarczaniu paczek. Poczta Polska w bardzo powolnym tempie budowała sieć swoich automatów paczkowych (ma ich dopiero nieco ponad 2 tys.), podczas gdy Orlen w krótkim czasie postawił ich 7 tys. Jednak paliwowy gigant nie zamierza rozwijać kurierskiego biznesu.
To pozostałość z czasów Daniela Obajtka, gdy działalność logistyczna towarzyszyła przejęciu Ruchu. Z tej marki już nic nie zostało (proces likwidacji Ruchu zakończył się w połowie tego roku), natomiast wydzieloną spółkę Orlen Paczka władze koncernu chcą rozwijać z partnerem logistycznym, a docelowo sprzedać swoje udziały. W ten sposób planują odzyskanie chociaż części środków utopionych w Ruchu.
Czytaj też: InPost z Allegro spotkają się w sądzie, robi się gorąco. Za kim pójdą klienci?
Poczta i Orlen?
Poczta Polska od dawna liczyła na współpracę z Orlenem, chociaż sama nie ma wiele do zaoferowania. Obie firmy, z pewnością pod wpływem polityków, ogłosiły we wrześniu podpisanie wstępnego porozumienia. Pochwalił je za to szybko Wojciech Balczun, minister aktywów państwowych. Poczta i Orlen połączą swoje sieci automatów paczkowych i punktów odbioru. W ten sposób powstanie jeden z największych graczy logistycznych w Polsce. Poczta początkowo obejmie w nim mniejszościowe udziały, a docelowo przejmie nad nim kontrolę.