Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Dezinformacja. Nie trzeba być trollem, by rozsiewać fake newsy

Nie trzeba być trollem, żeby udostępnić fake newsa. Nie trzeba być trollem, żeby udostępnić fake newsa. Markus Spiske / Unsplash
Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę w sieci pojawiło się więcej kont, które z premedytacją publikują zmanipulowane informacje – mówi Piotr Konieczny z portalu niebezpiecznik.pl.

AGNIESZKA GIERCZAK-CYWIŃSKA: Czy w ostatnim czasie obserwujecie zwiększony poziom dezinformacji czy innych niepokojących zjawisk w polskiej sieci?
PIOTR KONIECZNY: Zdecydowanie tak. Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę w sieci pojawiło się więcej zmanipulowanych informacji, na przykład o rzekomych atakach komputerowych lub wyciekach danych. Takie treści publikują nie tylko stworzone do dezinformacji boty, ale też tzw. użyteczni idioci – w tym również Polacy, którzy po prostu dali się zmanipulować i amplifikują nieprawdziwe informacje na swoich profilach. Ludzie lubią podawać dalej coś, co wpisuje się w ich poglądy, niestety często bez sprawdzenia wiarygodności takiego przekazu.

Nie trzeba być trollem, żeby się pomylić

Czy jesteśmy sami w stanie rozpoznać fejkowe informacje w sieci?
Jesteśmy, ale trzeba włożyć w to sporo pracy, a przede wszystkim weryfikować wszystko, bo nawet znane tytuły prasowe potrafią dziś opublikować nierzetelny artykuł, bazując na niesprawdzonym „twitnięciu”. Aby rozpoznać, czy dana informacja jest prawdziwa, powinniśmy odrzucić wszelkie opinie i skupić się na faktach, a następnie spróbować te fakty sami niezależnie potwierdzić.

Niestety, w zależności od rodzaju informacji sposoby tego niezależnego potwierdzania mocno różnią się od siebie, a nierzadko wymagają umiejętności technicznych. Przykładowo załóżmy, że artykuł dotyczy incydentu na pokładzie samolotu ­– na zdjęciu pokazano, jak obsługa obezwładniła jednego z pasażerów. W takiej sytuacji należałoby ustalić, co to za linia lotnicza i który dokładnie lot (jeśli nie ma takich danych w artykule, można spróbować wywnioskować to np.

Reklama