Społeczeństwo

Matura 2025: najpierw polski, który trąci podstawówką. Wiem, co będzie w tym roku

Egzamin maturalny z polskiego trąci podstawówką. Egzamin maturalny z polskiego trąci podstawówką. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl
Poprzeczka wisi tak nisko, że następnym krokiem może być już tylko zasada, że zalicza sama obecność. Wydaje się, że do takiej formuły zmierzamy. Pierwszemu maturzyście, który zda z wynikiem zero z każdego przedmiotu, należałoby postawić pomnik.

Jednakowy w całej Polsce egzamin maturalny, przeprowadzany przez Okręgowe Komisje Egzaminacyjne, a nie kuratoria oświaty, obowiązuje od 2005 r. (zastąpił egzamin dojrzałości, który miał charakter wewnątrzszkolny). Od tego czasu dwukrotnie uległ poważnym reformom, pierwszej w 2015 i drugiej w 2023, w efekcie z pierwotnego zapachu świeżości, zmysłowości i nowoczesności pozostało niewiele.

Maturę masakrowali z upodobaniem politycy. Roman Giertych jako minister edukacji ogłosił w 2006 r. tzw. amnestię dla tych, co nie zdali jednego obowiązkowego przedmiotu. Pozwolił wydać im świadectwo, nie musieli nawet przystępować do poprawki. Wtedy po raz pierwszy wymagania maturalne okazały się fikcyjne.

Następcy Giertycha obniżali poprzeczkę subtelniej. Przemysław Czarnek nakazał uprościć wymagania, przez co gwałtownie wzrósł poziom zdawalności. Barbara Nowacka wprowadziła okrojone podstawy programowe, aby zdawalność była jeszcze większa. Poprzeczka wisi tak nisko, że następnym krokiem może być już tylko zasada, że zalicza sama obecność na egzaminie (tak jest na egzaminie ósmoklasisty). Wydaje się, że do takiej formuły zmierzamy. Pierwszemu maturzyście, który zda z wynikiem zero z każdego przedmiotu (sześć zer), należałoby postawić pomnik.

Od arcydzieła do chłamu

W 2005 r. matura w zewnętrznej formule była arcydziełem, gdyż otwierała absolwentom szkół średnich drzwi na studia. Egzaminy wstępne nie były już potrzebne. System rekrutowania jeszcze nigdy nie był tak prosty, przejrzysty i sprawiedliwy. Dobrze zdana matura dawała szansę każdemu na podjęcie atrakcyjnych studiów.

Reklama