Świat

Władza PiS staje przed TSUE. Sędziowie Tuleya i Juszczyszyn na sali

Siedziba Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu Siedziba Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu Alexandre Marchi / Forum
Aż pięć krajów wspierało dziś Komisję Europejską na rozprawie przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w sprawie systemu dyscyplinowania sędziów, który wprowadziła władza PiS.

Przed 15-osobową Wielką Izbą Trybunału Sprawiedliwości UE odbyła się dziś rozprawa poświęcona Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i całemu systemowi dyscyplinującemu dla sędziów, jaki skonstruowały PiS Jarosława Kaczyńskiego, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina. Do TSUE poszła w tej sprawie Komisja Europejska.

Ewa Siedlecka: Gdyby Polska PiS była krajem praworządnym...

Pięć krajów wspiera Komisję Europejską

KE zaskarżyła polski system dyscyplinarny dla sędziów już ponad rok temu. „Zagraża niezawisłości sędziowskiej” – mówił jej przedstawiciel Saulius Kaleda. Przypomniał, że teraz w Polsce możliwe jest karanie za treść orzeczeń, a sposób, w jaki władza sformowała Izbę Dyscyplinarną, nie daje podstaw, żeby uznać ją za niezależną i bezstronną. Daleko idące uprawnienia ministra sprawiedliwości do ciągłego podtrzymywania zarzutów wobec sędziów to – dodał – zaprzeczenie prawa do rozstrzygania sporu w rozsądnym terminie. „Miały już miejsce cztery postępowania wyjaśniające wobec sędziów w związku z wystosowanymi pytaniami prejudycjalnymi do TSUE. Uderzanie w tę formę współpracy sądów krajowych z Trybunałem Sprawiedliwości UE to oczywiste łamanie zasad traktatowych” – dowodził Kaleda.

Po stronie Komisji wypowiadali się dziś w Luksemburgu przedstawiciele Belgii, Danii, Holandii, Finlandii oraz Szwecji.

Ta sprawa jest fundamentalna nie tylko dla Danii, lecz dla całej Unii. Niezależność sędziowska jako filar praworządności powinna być dla wszystkich jak wykuta w kamieniu. Tymczasem w Polsce sędzia Igor Tuleya został pozbawiony immunitetu – mówiła Dunka Maria Wolff.

Reklama