Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Mark Brzezinski, nowy ambasador USA. PiS wycofał się rakiem

Mark Brzezinski został kandydatem Białego Domu na stanowisko ambasadora USA w Polsce. Mark Brzezinski został kandydatem Białego Domu na stanowisko ambasadora USA w Polsce. Charles Dharapak / AP / EAST NEWS
Brzezinski jest jak mało kto przygotowany do służby dyplomatycznej w Polsce, gdzie problemy rządów prawa i wolności mediów stają się główną kością niezgody między Warszawą a Waszyngtonem pod rządami Bidena.

Oczekiwaliśmy tego od kilku miesięcy, ale dopiero w środę Biały Dom ogłosił, że ambasadorem USA w Polsce prezydent Joe Biden mianował Marka Brzezinskiego, prawnika i dyplomatę, syna jednego z najwybitniejszych w Waszyngtonie strategów w okresie zimnej wojny Zbigniewa Brzezińskiego. Jak wszyscy nominaci na ambasadorów musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Senat, co poprzedzą przesłuchania w komisji spraw zagranicznych. Ponieważ pod koniec tygodnia Kongres udaje się na przerwę wakacyjną, odbędą się one raczej nie wcześniej niż we wrześniu. Z zatwierdzeniem nie powinno być jednak problemu, więc najpewniej na jesieni Brzezinski przyjedzie do Warszawy.

Czytaj też: W Stanach Bidena Kaczyński nie znajdzie sojusznika

Coś się psuje na linii Waszyngton–Warszawa

Wakat na warszawskiej placówce trwa już od stycznia, obowiązki ambasadora pełni tymczasowo chargé d′affaires B. Bix Aliu. W relacjach USA z ważnymi krajami – ale jak ważna jest właściwie Polska? – nie jest to najzdrowsza sytuacja. Zwłoka wynikła z napięć w stosunkach Waszyngtonu z rządem RP, związanych ze sprawą gazociągu Nord Stream 2, któremu administracja Bidena dała zielone światło mimo protestów Polski, Ukrainy i innych krajów Europy Wschodniej, oraz z chłodnego przyjęcia przez PiS wyborczego zwycięstwa demokratycznego polityka.

W odpowiedzi na nominację Brzezinskiego polski rząd

  • Joe Biden
  • Mark Brzezinski
  • USA
  • Reklama