Warto chyba na początku wyjaśnić, co to jest broń hipersoniczna – to bardzo specyficzny typ rakiety. Porusza się z niezwykłą prędkością, a dzięki temu, że leci w atmosferze i może manewrować, jej trafienie i zestrzelenie jest prawie niemożliwe.
Broń hipersoniczna, czyli jaka
Co to znaczy „z niezwykłą prędkością”? To wartości zbliżone do 7–10 prędkości dźwięku. Czyli mówiąc obrazowo, 7,7–11 tys. km/h, w przybliżeniu, bo prędkość dźwięku zależy od wysokości – przy ziemi dźwięk rozchodzi się szybciej, wysoko – wolniej. Weźmy ok. 10 tys. km na godzinę – to jakby polecieć z Polski do Japonii w godzinę, pokonując 167 km w minutę. Albo z Łodzi do Katowic w minutę. Albo z Katowic do Wrocławia. Prawie 3 km w sekundę!
Tworząc taką rakietę, trzeba rozwiązać mnóstwo niewyobrażalnych problemów technicznych. Po pierwsze, stworzyć napęd zdolny pokonać ogromny opór, rosnący o połowę kwadratu prędkości. Czyli jeśli opór przy 100 m/s (360 km/h) wynosi 1, to przy 2,5 tys. m/s wyniesie już 312, choć prędkość wzrasta tylko 25 razy. I o te 312 razy musi wzrosnąć ciąg silnika.
Ale to jeszcze nic. Przy tej prędkości pocisk rozgrzewa się do ogromnych temperatur. Zwykła stal po prostu się topi. Trzeba opracować specjalne stopy, które wytrzymują temperatury dochodzące nawet do 2 tys. st. C (stal płynie w temperaturze nieco ponad 1,5 tys. st. C). Ponadto, aby taki pocisk w cokolwiek trafił, musi mieć skuteczny