Zełenski na reducie
Zełenski na reducie. Walka w Donbasie to pojedynek artylerii
15 czerwca 2022
Na razie Rosja wciąż nie osiągnęła i tak ograniczonych celów operacji, nadal nie zajęła całości obwodów ługańskiego i donieckiego. Ale rosyjskie kleszcze w północno-wschodnim Donbasie stopniowo się zaciskają.
To był kolejny w czasie tej wojny akt bezprzykładnej solidarności, determinacji, a nawet brawury ze strony prezydenta Ukrainy. W ogniu szalejącej bitwy Wołodymyr Zełenski pojawił się niemal na pierwszej linii frontu, w Lisiczańsku w obwodzie ługańskim. Miasto to, od tygodni ostrzeliwane i bombardowane, sąsiaduje przez rzekę Doniec z Siewierodonieckiem, o który trwa jeszcze bardziej zaciekła walka. W zrujnowanym budynku, noszącym świeże ślady zniszczeń, przy świetle pojedynczej żarówki wiszącej na drucie, prezydent wręczał żołnierzom medale, ściskał dłonie i zapoznawał się z sytuacją po drugiej stronie rzeki.
Polityka
25.2022
(3368) z dnia 13.06.2022;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Zełenski na reducie"