Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

433. dzień wojny. Kto dowodzi armią Rosji? Po co Putina denerwować, niech się Putin cieszy

Rosyjscy poborowi w Symferopolu na Krymie, 25 kwietnia 2023 r. Rosyjscy poborowi w Symferopolu na Krymie, 25 kwietnia 2023 r. Alexey Pavlishak / Reuters / Forum
Rosyjskie dowodzenie na najwyższych szczeblach jest skomplikowane, skostniałe, kompletnie nieskuteczne. I mocno scentralizowane, co jest typowe dla niewolniczo-poddańczej mentalności wschodniej dyktatury.
.Polityka .

Na frontach nadal bez większych zmian. Ataki pod Kreminną, Bachmutem i Donieckiem nie przynoszą efektu, Rosjanie wciąż drepczą w miejscu. Według Amerykanów stracili od początku roku 100 tys. ludzi, jeśli liczyć razem zabitych (20 tys. tylko w okolicach Bachmutu, z czego 10 tys. stanowią najemnicy z Grupy Wagnera – a miasto pozostaje niezdobyte), zaginionych (w niewoli) i rannych.

Pod Briańskiem w Rosji (ok. 260 km na północ od ukraińskich Sum) wykoleił się wczoraj pociąg towarowy. Z szyn wypadła lokomotywa i kilka cystern z paliwem, które przewróciły się i zapaliły. Rosjanie twierdzą, że ktoś tu podłożył materiał wybuchowy, sugerując ukraińskich dywersantów. Znając jednak stan rosyjskich kolei, przyczyny mogły być różne. Pozostaje nam zadedykować rosyjskim kolejarzom rzewną piosenkę partyzancką z 1942 r.: „Szumieł surowo briański lies, spuskalis sinyje tumany” (Szumiał surowo briański las, opadły niebieskie mgły).

Po co Putina denerwować

To może nawet zrozumiałe, że na siłę rosyjskiej armii dał się nabrać sam Władimir Putin, któremu przestano dostarczać złe wiadomości. Najwyraźniej nie odrobił lekcji z czasów służby w KGB – powinien wiedzieć, że informacje należy potwierdzać w niezależnych źródłach, a nie polegać na partyjno-politycznych laurkach. W peerelowskim wojsku działała podwójna siatka donosicieli: w pionie oficerów politycznych i w pionie służby kontrwywiadu WSW (nie mylić z WSI – powstała w III RP). Jak się dowiedziałem – już po przemianach ustrojowych od emerytowanych dawnych przełożonych, a teraz kolegów po prostu – informacje od „politycznych” były przeważnie pompatyczne, lizusowskie, nie zdradzały całej prawdy.

Reklama