Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Czy Ameryka pomaga Ukrainie „za bardzo”? Ignorancja się szerzy i sprzyja Trumpowi

Protest przeciwko wciąganiu USA i NATO w wojnę z Rosją, okolice Białego Domu, 5 lutego 2024 r. Protest przeciwko wciąganiu USA i NATO w wojnę z Rosją, okolice Białego Domu, 5 lutego 2024 r. Bryan Olin Dozier / NurPhoto / NurPhoto via AFP / East News
Według najnowszego sondażu rośnie przekonanie, że Rosja jest wrogiem Ameryki. Ale słabnie zarazem poparcie dla pomocy Ukrainie – głównie wśród wyborców Partii Republikańskiej i, co niepokojące, wśród młodych.

Najnowszy sondaż renomowanego ośrodka badania opinii publicznej na temat poglądów Amerykanów co do roli USA na świecie i ich polityki zagranicznej potwierdza to, na co wskazywały inne sondaże i intuicje obserwatorów. Według Pew Research Center rośnie przekonanie, że Rosja jest wrogiem Ameryki, słabnie zarazem poparcie dla pomocy udzielanej Ukrainie – wątpliwości w tej sprawie mają przede wszystkim wyborcy Partii Republikańskiej. Sondaż potwierdził rosnący podział opinii w kwestiach międzynarodowych, a także znaczny stopień ignorancji w tym temacie.

Mniej Amerykanów chce pomagać Ukrainie

Z przeprowadzonych w kwietniu badań wynika, że 61 proc. Amerykanów uważa dziś Rosję za nieprzyjaciela USA – 20 proc. więcej niż przed jej napaścią na Ukrainę w lutym 2022 r. Opinię tę wyraża 67 proc. demokratów i 58 proc. republikanów. Przed wojną w Ukrainie najwięcej Amerykanów (49 proc.) uważało Rosję za „rywala” i tylko 41 proc. za „wroga”.

O ile w marcu 2022, czyli miesiąc po rosyjskiej inwazji, 42 proc. Amerykanów było zdania, że ich kraj powinien bardziej pomagać Ukrainie, o tyle obecnie opinię taką wyraża odsetek niemal o połowę mniejszy (24 proc.). Radykalnie wzrosła natomiast – z 7 proc. w marcu 2022 do 31 proc. dziś – proporcja Amerykanów, którzy uważają, że USA pomagają Ukrainie „za bardzo”.

W sprawie pomocy dla Kijowa nie ma narodowego konsensu.

Reklama