970. dzień wojny. Koreańczycy mają ginąć za Rosjan. Czy to oznacza eskalację konfliktu?
Kilka dni temu ukraińskie wojska przeprowadziły udany atak rakietowy na stanowisko dowodzenia 29. Armii ze Wschodniego Okręgu Wojskowego. A wiemy to stąd, że właśnie odbył się pogrzeb płk Andrieja Ruchmakowa, szefa wydziału operacyjnego sztabu tejże armii. Kto jeszcze zginał w tym ataku, na razie nie wiadomo.
W ukraińskiej bazie lotniczej Wasilkow, położonej po południowo-zachodniej stronie Kijowa, znalazł się na betonowej drodze kołowania wielki i wyraźny napis. Bardzo dobrze wychodzi on na zdjęciach satelitarnych. Mówiąc w skrócie, odsyła on rosyjskie samoloty bojowe tam, gdzie wcześniej z Wyspy Węży został odesłany na początku konfliktu rosyjski okręt wojenny.
Były wiceprezes Jukosu Michaił Rogaczew został znaleziony martwy pod swoim domem w dzielnicy Protopopowski Pierieułok w Moskwie. To dzielnica luksusowych apartamentowców na północ od centrum miasta. Według śledczych wypadł z okna i zginął. Strasznie dużo ważnych postaci rosyjskiego biznesu wypada z okna, chyba nie powinni w ogóle przez nie wyglądać. Rosjanie już to nazywają „system windows”, który się podobno w ogóle nie zawiesza.
W miejscowości Dzierżyńsk w obwodzie niżnonowogrodzkim doszło do siedmiu wybuchów w Zakładach im. Swierdłowa. Są to zakłady chemiczne produkujące materiały wybuchowe do napełniania pocisków i bomb, jedyny w Rosji producent silnych materiałów wybuchowych, heksogenu, znanego jako RDX, i oktogenu, czyli HMX.
Rosyjski Komitet Śledczy podjął śledztwo w sprawie o możliwe łapówki przy budowie umocnień na granicy w obwodzie kurskim. Według śledczych przy tej okazji przekręcono sumę 12 mld rubli, czyli ok. 125 mln dol.