Świat

Wierny żołnierz Trumpa i Jezusa. Pete Hegseth przesłuchany w Senacie, Europa musi mieć się na baczności

Przesłuchanie przyszłego szefa Pentagonu Pete’a Hegsetha przed senacką komisją ds. sił zbrojnych. 14 stycznia 2025 r. Przesłuchanie przyszłego szefa Pentagonu Pete’a Hegsetha przed senacką komisją ds. sił zbrojnych. 14 stycznia 2025 r. Michael Brochstein / Forum
Ogólnikowe odniesienia do Rosji, małe zainteresowanie Ukrainą, zawoalowane groźby wobec sojuszników z NATO, a wojny – wyłącznie ideologiczne. Na ustach wiara w Boga i drugiego po nim Donalda Trumpa. Tak zaprezentował się w Senacie USA prawdopodobny szef Pentagonu, były żołnierz i prezenter Pete Hegseth.

Premierowe wysłuchanie Pete’a Hegsetha, pierwszego rozpatrywanego w Senacie kandydata na sekretarza w gabinecie Donalda Trumpa, było poprzedzone wielkimi emocjami. Ostatecznie okazało się bardzo przewidywalne. Jakby wbrew metce szaleństwa przyszytej 47. prezydentowi i jego ludziom żadna rewolucja w sprawach bezpieczeństwa nie została ogłoszona, żaden sojusz nie został zerwany, na razie nie podano recepty na zakończenie żadnej wojny w 24 godziny.

Zgodnie z oczekiwaniami prawdopodobny sekretarz obrony zaprezentował się przed senacką komisją ds. sił zbrojnych jako człowiek niemający wielkiej strategicznej wizji ani nawet przybliżonej odpowiedzi, jak przeciwstawić się głównym zagrożeniom dla Ameryki i świata. Sprawnie za to posługiwał się dobrze znanymi Republikanom hasłami, powtarzał ideologiczne zaklęcia ruchu MAGA i oczywiste ogólniki wzięte z oficjalnych dokumentów Pentagonu.

Przewidywalne było też jego „grillowanie” przez bojowo nastawionych opozycyjnych senatorów z Partii Demokratycznej, zwłaszcza senatorki oburzone komentarzami o nieprzydatności kobiet w służbie wojskowej, z których Hegseth nie umiał się nawet przekonująco wycofać. Gdyby nie pomoc Toma Cottona, poległby. Jak na złotoustego prezentera popularnej telewizji słabo zdał egzamin z komunikacyjnej sprawności.

Czytaj też: Grupa Ramstein skończyła grać? Trump rozsiewa niepewność.

Reklama