Recenzja gry: „Marvel’s Spider-Man: Miles Morales”
Pod względem formy to dziś prawdopodobnie najbardziej filmowe doświadczenie w świecie gier wideo.
Pod względem formy to dziś prawdopodobnie najbardziej filmowe doświadczenie w świecie gier wideo.
Wybitna gra, wybitny remake – tak się otwiera wrota wyobraźni.
Idealna dla rodziców chcących zbliżyć się do dzieci przy wspólnej zabawie.
Autorskie podsumowanie 2020 roku na rynku gier.
Warto wkroczyć w ten świat – i po raz pierwszy, i przez sentyment.
Jeden fałszywy krok, sekunda zawahania – i trzeba zaczynać od nowa.
Studentka z USA odwiedza Puszczę Białowieską, by zrozumieć, skąd się wywodzi i co ją tu gna.
Rzecz polega głównie na rozgrywaniu meczy.
Lekkostrawny interaktywny film akcji – przełknąć i zapomnieć.
Specyficzny humor i dystans wciąż nadają grze niepodrabialny koloryt.
Kanadyjczycy z Thunder Lotus stworzyli terapeutyczną grę oswajającą fenomen śmierci.
Opowieść o walce z Wielkim Bratem słyszeliśmy wielokrotnie, ale „Liberated” snuje ją zgrabnie, a cierpki, gorzkawy finisz zostaje w pamięci.
Całkiem zabawny i egzotyczny trip.
Manipulacje czasem bywają wielopiętrowe i złożone, i to one są solą tej gry.
Wszystko, jak zwykle, polega na precyzyjnym planowaniu.
Najprzyjemniejsza jest swoboda wędrówki daleko od ścieżek fabuły i nagły zachwyt widokiem zamglonych wzgórz ze szczytu klifu.
Ciekawy pomysł, niekiedy bardzo realistyczne kadry, choć tempo rozgrywki może znużyć amatorów szybkiej akcji.
Nastrojowe nowele drogi pisane przez Polaków z Different Tales czyta się – czy raczej współopowiada – jak interaktywne reportaże, w których trudno wskazać granicę między faktami a fikcją.
Musimy nauczyć się tolerować wzajemnie i współpracować – albo nigdy nie opuścimy Syberii.
Ta gra to klasyk i nadal ma w sobie to coś.
Jest coś w tej grze z elegancji i harmonii tańca.
Jedna z najpiękniejszych baśni w historii gatunku.
Aż trudno uwierzyć, że tak rozbudowaną grę przygodowo-eksploracyjną, nierzadko imponującą efektownymi sceneriami i oryginalnością wizji, stworzyły zaledwie dwie osoby – bracia Nic i Chris Bischoffowie.
Chwila nieuwagi, a nasz wojownik padnie pokonany przez najsłabszego z wrogów.
Kluczem do sukcesu są refleks i zręczność, gra jest wymagająca, a pod względem prezencji – cudo!