Zbiór nieznanych, odkrytych na nowo po wiekach utworów.
To są zjawiskowe muzyczne pocztówki – mówią kontratenor Jakub Józef Orliński i pianista Michał Biel o repertuarze pieśni polskich, które wydali na albumie „Farewells”.
Tego jeszcze nie było: płyta z pieśniami polskimi XIX i XX w. w wykonaniu kontratenora z fortepianem.
Płyta stanowi jakby dalszy ciąg poprzednich: „Anima sacra” i „Anima aeterna”, jednak w odróżnieniu od tamtych, do których mało znane arie były pieczołowicie wybierane, tu mamy jedno, bardzo znane dzieło, które Orliński wykonuje jeszcze od czasów studenckich.
Orliński powraca do dzieł wielkiego twórcy czeskiego baroku Jana Dismasa Zelenki.
Solowy album młodego artysty, jednego z nominowanych w tym roku do Paszportu POLITYKI, to jego utwierdzenie się na rynku międzynarodowym, na którym już jest bardzo ceniony.