Chiny
-
Archiwum Polityki
Smok szczerzy zęby
Spór o samolot na wyspie Hainan nie zakończył się po zwolnieniu amerykańskich pilotów. Kością niezgody pozostaje maszyna EP-3E Aries II oraz interpretacja incydentu. Pekin nadal obciąża Amerykanów winą za powietrzną kolizję, Waszyngton oskarża chińskiego pilota o brawurę. Jednak prezydent Bush wyciszył twardogłowych w Pentagonie, wysłał do akcji Colina Powella i listem z półprzeprosinami pozwolił Chińczykom zachować twarz i udawać, że imperialistyczny hegemon przyznał się do winy za to, czego nie zrobił.
28.04.2001 -
Archiwum Polityki
Czterosilnikowe ucho
Trwa amerykańsko-chiński konflikt spowodowany przechwyceniem przez chińskie myśliwce samolotu zwiadowczego USA. Może on mieć nieoczekiwane konsekwencje dyplomatyczne, a nawet polityczne. Dlaczego Amerykanie wysłali maszynę z 24-osobową załogą w tę ryzykowną misję?
14.04.2001 -
Archiwum Polityki
Smok albo robak
Gdy Chiny jeszcze nie otrząsnęły się z szoku rewolucji kulturalnej i wciąż żyły w siermiężnej prostocie i biedzie, Deng Xiaoping rzucił hasło modernizacji kraju. Podczas jednej z licznych podróży inspekcyjnych po kraju zaapelował do Chińczyków: bogaćcie się (fu qilai), ponieważ „bieda to nie socjalizm, a tym bardziej nie komunizm”. Hasło padło na bardzo podatny grunt. Niemal znikąd zaczęły wyrastać fortuny.
27.01.2001 -
Archiwum Polityki
Czyste ręce po pekińsku
Budynek sądu w portowym mieście Xiamen w prowincji Fujian od kilku dni przypomina oblężoną twierdzę. Ulice zostały obstawione przez policję i służbę bezpieczeństwa. Dobrani rzecznicy, podobnie jak pieczołowicie wyselekcjonowani przedstawiciele mediów (agencja Xinhua, centralna TV i główny dziennik partyjny „Renmin Ribao”), otrzymali polecenie przemawiania jednym głosem, a zwłaszcza niewdawania się w jakiekolwiek spekulacje.
30.09.2000 -
Archiwum Polityki
Falcon widzi wszystko
Amerykański minister obrony William Cohen przyjechał do Jerozolimy spięty, wyjechał oburzony. Prezydent Jang Zemin przyjechał i wyjechał uśmiechnięty od ucha do ucha. Jak na razie, wbrew amerykańskim żądaniom, Izrael postanowił sprzedać Chińczykom samoloty Falcon, wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt radarowy. Transakcja ta, wartości dwóch miliardów dolarów, jest ukoronowaniem tajnych porozumień zapoczątkowanych przed piętnastu laty.
17.06.2000 -
Archiwum Polityki
Pięć punktów zapalnych
Stany Zjednoczone i Europa stoją w obliczu wyzwań nowej generacji. By je podjąć, Ameryka powinna zacząć od współdziałania ze swymi demokratycznymi partnerami i sojusznikami. Najbardziej naturalnymi są demokracje europejskie. Tymczasem niektórzy Europejczycy wciąż promują jedność starego kontynentu jako przeciwwagę względem Stanów Zjednoczonych. Jak na ironię taki punkt widzenia ujawnia brak zaufania w zdolność Europy do wniesienia wkładu w sprawy światowe.
15.04.2000 -
Archiwum Polityki
Tajwan – spacer na linie
25.03.2000 -
Archiwum Polityki
Niesłuszne wcielenie
Wieści z owianego mistyczną aurą Dachu Świata to smaczny kąsek dla mediów. Odkąd dalajlama dostał pokojową Nagrodę Nobla, a Hollywood nawrócił się na buddyzm tybetański, zainteresowanie tym krajem wielkości Europy Zachodniej wyszło z getta cyganerii artystycznej i intelektualnej. Zataczająca coraz szersze kręgi kampania na rzecz wolnego Tybetu spędza sen z powiek politykom nie tylko w Pekinie i Delhi. Teraz mają nowy kłopot: himalajską odyseję młodziutkiego mnicha Urdzien Trinleja. Ale jej sens bynajmniej nie jest jasny.
22.01.2000 -
Archiwum Polityki
Kruchy mur
Na pięćdziesięciolecie istnienia Chińska Republika Ludowa otrzymała w prezencie zwierzchnictwo nad byłymi koloniami europejskimi: Hongkongiem i, tuż przed Nowym Rokiem, Macao. Kraj przedstawiany jest jako mocarstwo regionalne i globalne, o wysokim wzroście gospodarczym i rosnącym poziomie życia. Chętnie podchwytuje to chińska propaganda.
8.01.2000 -
Archiwum Polityki
Smok wierzy w ósemkę
Na pewno wszystko odbędzie się z pompą, ale mniejszą niż dwa i pół roku temu, kiedy to Brytyjczycy oddawali Chinom Hongkong. To kwestia skali. Makau bowiem choć dużo starsze i niegdyś zamożniejsze, dziś nie jest nawet cieniem Hongkongu. Czy nowa chińska administracja, przejmująca 30 grudnia br. Makau z rąk Portugalczyków, przywróci blask tej liczącej zaledwie kilkanaście kilometrów kwadratowych wysepce?
18.12.1999