W wieku 82 lat zmarł Zbigniew Namysłowski. Wraz z podaniem tej smutnej wiadomości, ogłoszonej przez rodzinę, kończy się w polskim jazzie cała epoka.
Simon Green ze swoim projektem Bonobo uparcie wytrzymał czasy, gdy elegancka, utrzymana raczej w niższym tempie muzyka klubowa z odniesieniami do soulu i jazzu wytracała popularność. I w końcu wróciła.
Aż dziwne, że tak długo to nagranie czekało w klubowym archiwum.
„Bezkompromisowe poczucie wolności” – w takie miejsce doszła polska scena jazzowa po 65 latach.
Fantastyczny i pełny świeżości multikulturowy album.
Jeden z najwspanialszych pianistów jazzowych naszych czasów zmarł w wieku 79 lat na zbyt późno wykrytego raka. Stało się to 9 lutego, wiadomość rozeszła się z opóźnieniem.
Po wysłuchaniu tej płyty nikogo nie zdziwią porównania Renaty Lewandowskiej do największych dam światowego R&B czy jazzu.
Sun Ra, prywatnie Herman P. Blount, zmarł 27 lat temu, ale pozostawił po sobie wielki mit najdziwniejszego lidera jazzowych big-bandów.
Każdy utwór jest pieczołowicie wymyślony, zagrany i nagrany, stanowiąc oddzielne małe dziełko muzycznej sztuki.
Płyta wciąga słuchacza w świat odmienny od festiwalowo-komercyjnej młócki, dowodząc, jaką wartością może być uspokojenie wszechobecnego dygotu i ucieczka od codziennej oczywistości.