Jeśli Amerykanie chcą wysłać ludzi na Marsa, muszą do tej misji znaleźć prawdziwych twardzieli. Wyjątkowo odpornych psychicznie, którzy wytrzymają ze sobą przez długie miesiące.
Kolejna sonda, która 10 sierpnia wystartuje w kierunku Marsa, dzięki nowym urządzeniom przyjrzy mu się dużo dokładniej niż poprzednie. Co może tam wypatrzeć?
Amerykański plan podboju Marsa zamiast wielkiego entuzjazmu budzi wątpliwości naukowców. Czy za spacer po tej planecie i wbicie narodowej flagi warto zapłacić setki miliardów dolarów?
W najbliższych tygodniach na wiosennym niebie zobaczymy niezwykły spektakl: wszystkie planety widoczne gołym okiem i Księżyc skupią się blisko siebie. Podobny układ ciał niebieskich powtórzy się dopiero za 32 lata.
Prezydent Bush ucieka przed problemami w przestrzeń kosmiczną
Lada dzień na Marsie wylądują ziemskie sondy i zaczną przekazywać informacje z powierzchni planety. My już zapraszamy w podróż po niezwykłych jej rejonach, do których jeszcze długo nie dotrze żaden ziemski aparat.
W tym tygodniu zobaczymy Marsa tak, jak go widział neandertalczyk. Następna taka okazja pojawi się za 284 lata, a niektórzy twierdzą, że dopiero za 23 692.
Chcemy wysłać człowieka na Marsa i badać kolejne planety Układu Słonecznego. Potrzebne do tego będą rakiety z napędem jądrowym. Uczeni wiedzą, jak je skonstruować, lecz czy pozwolą na to ekolodzy?
Takiego ruchu wokół Marsa jeszcze nie było – w czerwcu w kierunku Czerwonej Planety będzie lecieć cała armada sond. Będą szukać wody i życia.
Rosjanie zaproponowali zorganizowanie międzynarodowej załogowej wyprawy na Marsa około 2015 r. Są gotowi przeznaczyć na ten cel 7 mld dol.