Rosja
-
Archiwum Polityki
Każdy sobie
W sześć lat po wydaniu niemieckim, które w Niemczech wzbudziło żywą dyskusję, monumentalne dzieło Klausa Zernacka, porównawcza analiza dziejów Polski i Rosji, ukazało się w polskim przekładzie.
6.01.2001 -
Archiwum Polityki
Widok z parteru
Rosyjski minister spraw zagranicznych złożył pierwszą po latach wizytę w Polsce. Stosunki z Rosją były złe, nagromadziło się wiele trudnych tematów. Minister Igor Iwanow od razu po przyjeździe do Warszawy zaznaczył, że to wizyta polityczna, a więc z góry określił jej pole: o konkretach – o odszkodowaniach, o Cieśninie Pilawskiej, o światłowodach czy nieruchomościach rosyjskich w Warszawie – nie będzie rozmawiać. Natomiast nakreślił rzeczywiście dobre ramy polityczne dla niezałatwionych konkretnych kwestii w stosunkach Warszawa–Moskwa.
2.12.2000 -
Klasyki Polityki
Erotyczny dziennik TV, który zrobił furorę w Rosji
Smukła blondynka Swietłana Piesocka zrywa z siebie spódniczkę. Poprawia czarne, koronkowe majteczki, wsuwa palce pod paski frywolnego staniczka. – Czy podciągnąć wyżej pończochy? – wypytuje reżysera, który przygląda się jej krytycznie.
25.11.2000 -
Archiwum Polityki
Wolno palić?
W felietonie „Sędzia Kawula" (POLITYKA 43) Ludwik Stomma skrytykował decyzję sądu o umorzeniu postępowania przeciwko sprawcom spalenia rosyjskiej flagi przed konsulatem w Poznaniu. Zamieszczamy polemikę rzecznika sądu oraz naszą odpowiedź.
18.11.2000 -
Archiwum Polityki
Fajka Stalina
Niezwykłe kilkadziesiąt godzin w Moskwie. Najpierw na Światowym Forum Intelektualistów, tuż obok Kremla, spotykają się Hans Dietrich Genscher i laureaci pokojowej Nagrody Nobla – Michaił Gorbaczow, Szymon Peres, Lech Wałęsa, timorski biskup Carlos Felipe Belo. Rosji jednak chyba nie bardzo na ich radzie zależy – na forum nie pojawia się nikt z Kremla. Potem, w nocy, na placu Czerwonym Polacy rozpalają ogniska. Powrót lisowczyków pod Kreml? Nie, to bohaterowie „Przedwiośnia” – nowego filmu Filipa Bajona – właśnie przechodzą przez Moskwę.
11.11.2000 -
Archiwum Polityki
Kłopoty z pamięcią
Odnaleziony przypadkowo Andras Tamas, ostatni jeniec II wojny światowej, został w sierpniu sprowadzony z Rosji do ojczystych Węgier. Po czterech tygodniach leczenia 75-letniego pacjenta doprowadzono do zdrowia. Zaczął mówić i przypominać sobie przeszłość. Razem z nim przypominają sobie swą prawdziwą historię Węgrzy.
11.11.2000 -
Archiwum Polityki
Wyścig do muru
Kiedy Niemcy tak naprawdę wyśliznęły się Rosji? Gdy 9 listopada 1989 r. padł mur berliński? Gdy kanclerz Kohl w czerwcu 1990 r. przekonał sekretarza generalnego Gorbaczowa za 35 mld marek, że zjednoczone Niemcy będą lepszym partnerem dla ZSRR pozostając w NATO? A może w czasie lipcowych rozmów 2 plus 4, gdy delegacja radziecka już mogła tylko robić dobrą minę do złej gry? I kto naprawdę może nazywać się ojcem zjednoczonych Niemiec? Kohl? Gorbaczow? Opozycja w NRD?
11.11.2000 -
Archiwum Polityki
Wysokie ciśnienie
Państwa nie mają przyjaciół – mówi cyniczna zasada dyplomatów – mają tylko interesy. Rząd polski chciał jej zadać kłam i szlachetnie odrzucił zamiary rosyjskiego Gazpromu i czterech koncernów zachodnich, żeby nowym odgałęzieniem rurociągu ominąć Ukrainę. Czy szlachetność zostanie nagrodzona i w końcowym rachunku nam się opłaci?
4.11.2000 -
Klasyki Polityki
Co się stało na okręcie Kursk?
Norwescy nurkowie z platformy Regalia dostali się do wnętrza „Kurska”. Mają wydobyć zwłoki marynarzy i zgłębić tajemnicę czekającą na oficjalne rozstrzygnięcie: co spowodowało tragedię w głębinach Morza Barentsa?
4.11.2000 -
Archiwum Polityki
Miasto za kręgiem
Lada dzień wróci zima. Jak zawsze za kręgiem polarnym. W zeszłym roku spadła na Murmańsk w nocy. Najpierw przyjdzie ostry, zimny wiatr. W jeszcze rozgrzane latem ulice wepchnie śnieg i mróz. Słońce zacznie uciekać za horyzont coraz wcześniej, a pojawiać się coraz później. Aż pod koniec listopada przyjdzie ta noc, po której słońce już nie wzejdzie, a w mieście przestaną wyłączać uliczne latarnie. O Murmańsku przypomniała światu katastrofa „Kurska”, atomowej łodzi podwodnej, która miała tu swoją bazę. Za chwilę miasto znów zniknie w mroku. Samo ze swoją biedą i beznadzieją.
9.09.2000