To był pierwszy z dwóch najlepszych interesów Stanów Zjednoczonych w XIX w. W 1803 r., przed kupieniem od Rosji Alaski, Amerykanie wynegocjowali z Francją nabycie Luizjany.
Już kilka minut po uruchomieniu konto zaatakowano rasistowskimi wpisami – pisze „New York Times”. Prezydenta USA wyzywano od małp, ktoś opublikował jego zdjęcie z pętlą na szyi.
Za oceanem na emigrantów czekała Ellis Island. W II RP do podróży przygotowywał ich obóz w gdyńskim Grabówku.
18-letni Freddie Grey z Baltimore w stanie Maryland to kolejna ofiara brutalności amerykańskiej policji. To już ponury serial.
Gdy równe 150 lat temu wojna secesyjna dobiegła końca, na Południu rozpoczęła się rebelia, która do dziś rozrywa Amerykę.
O Azjatyckim Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) pierwszy raz usłyszeliśmy w ubiegłym roku. Miał być inicjatywą regionalną, ale dość szybko zmienił się w światową, stosowną do rangi inicjatora – czyli Chin.
Wielu obserwatorów do ostatnich chwil liczyło, że Benjamin Netanjahu odwoła wystąpienie przed Kongresem. Nic z tego. Efektem jest najgłębszy kryzys między Waszyngtonem i Jerozolimą ostatnich dekad.
Sąd federalny w Teksasie zawiesił dekrety prezydenta Obamy chroniące przed deportacją 5 milionów nielegalnych imigrantów i otwierające im drogę do legalizacji pobytu i pracy w USA.
Anglik John Oliver – nowy naczelny satyryk Ameryki – dowodzi, że infotainment to nie tylko rozrywka przebrana za informację. W drugą stronę to również działa!
Najbogatsi bracia świata – David i Charles Kochowie – zapowiedzieli, że na kampanię prezydencką w USA wydadzą prawie miliard dolarów, czyli mniej więcej tyle, ile każda z dwóch amerykańskich partii. Po co?