Dlaczego rysunkowy „Batman” do dziś pozostaje jedną z czołowych produkcji superbohaterskich, jak oglądaliśmy go przed laty, a jak odbieramy go po trzech dekadach od premiery.
Dlaczego „Samuraj Jack”, który niedawno trafił do katalogu serwisu HBO Max, to serial ważny do dziś i w jaki sposób wpłynął na rynek telewizyjnej animacji?
Wchodząca do kin baśń „Belle” pokazuje, co by było, gdyby animowane filmy dziecięce tworzyć naprawdę dla dzieci, zamiast kręcić je z myślą o płacących za bilety i piszących recenzje dorosłych.
Zapowiedziana na 3 czerwca emisja filmu „Sailor Moon Eternal” otworzyła pokłady nostalgii. Dziewczęca ikona lat 90. wciąż żyje w memach i na T-shirtach.
Dwie dekady temu miał premierę jeden z najważniejszych filmów popkultury. Nie będzie wielkiej przesady w stwierdzeniu, że to „Shrek” wprowadził hollywoodzką animację w XXI w.
Wraz z zapowiedzią nowej odsłony „Kosmicznego meczu” – filmu, w którym gwiazdy koszykówki występują z animowanymi bohaterami Warner Bros. – pojawiła się dość niespodziewana dyskusja o granicach seksapilu rysunkowych królików.
Za ekranizację przygód wojów kasztelana Mirmiła warto trzymać kciuki: ewentualny sukces może sprawić, że polski komiks trafi do jeszcze większej liczby odbiorców na świecie.
W animacji wszystko może być prawdziwe i wiarygodne, trzeba to tylko umiejętnie dawkować – mówi Mariusz Wilczyński, malarz, performer, scenograf, autor filmu „Zabij to i wyjedź z tego miasta”.
Choć spędzanie czasu z najmłodszymi – zwłaszcza w czasie przymusowej domowej kwarantanny – nie powinno polegać wyłącznie na oglądaniu telewizji, to dobry film doskonale urozmaici codzienne rozrywki.
„Sonic. Szybki jak błyskawica” radzi sobie na światowych rynkach lepiej, niż można było się spodziewać, do tego zbierając całkiem przyzwoite recenzje. Czyja w tym zasługa?