Czeszki same chcą decydować, jak się będą nazywały. Czy parlament na to pozwoli? Dyskusja na temat gramatyki toczy się tu od dawna.
W hipernowoczesnej i jednocześnie wciąż patriarchalnej Korei Południowej toczy się wojna o język, której stawką jest miejsce kobiety w społeczeństwie.
Rada Języka Polskiego przypomina, jak łatwo i naturalnie radzimy sobie z homonimami.
Dyskusja na temat form żeńskich rzeczowników osobowych znów wkroczyła na pierwsze strony gazet, wypowiadają się na ten temat niemal wszyscy, czuję się w obowiązku wypowiedzieć i ja – pisze prof. Marek Łaziński, językoznawca.
Grupę 15 parlametarzystek, które chcą tabliczek z żeńskimi końcówkami, skrytykowano za „językową inżynierię”. Wypomniano im też, że są ważniejsze sprawy niż polszczyzna. Na przykład długie kolejki do lekarzy.
Razem z emancypacją polityczną i ekonomiczną kobiet zmienia się również język. Naprawdę – najwyższy czas się z tym pogodzić!