Gdańsk
-
Archiwum Polityki
Numery niekontrolowane
Sąd Rejonowy w Gdańsku uniewinnił trzy telefonistki od zarzutu kradzieży impulsów na szkodę Akademii Medycznej. Zamiast łączyć rozmowy z rektorem, przegadały grając w audiotele (0-700...) kwotę 643 tys. zł. Rachunek musiała zapłacić państwowa uczelnia. Są więc zjawiska, o których twórcom kodeksów karnych się nie śniło.
16.10.1999 -
Archiwum Polityki
Sporna Madonna
"Bójka i aresztowanie w kościele" doniosła Katolicka Agencja Informacyjna. "Ksiądz napadł księdza" - dopowiedziały świeckie media. Poszło o obraz Matki Boskiej Łaskawej i inne dobra z kaplicy ormiańskiej w rzymskokatolickim kościele św. Piotra i Pawła w Gdańsku.
2.10.1999 -
Archiwum Polityki
Rachunek za "freda"
Półtora roku temu twarz piętnastoletniego kibica, powtarzającego na polecenie policjantów: "Policja jest the best", a potem z wyraźnym zażenowaniem: "Marszczę freda co dzień rano", oglądała w telewizji cała Polska. W Sądzie Okręgowym w Gdańsku za zamkniętymi drzwiami toczy się proces o naruszenie dóbr osobistych i 700 tys. zł zadośćuczynienia.
27.02.1999 -
Archiwum Polityki
Marian, zrób coś
W Stoczni Gdańskiej znów rośnie napięcie. 2 grudnia odbywa się wodowanie i chrzest ostatniego statku dla armatora niemieckiego. A nie ma innych zamówień. Oznacza to, że zabraknie pracy dla kilkuset stoczniowców, którzy zajmowali się wyposażeniem. Pięć dni później wygasają bankowe gwarancje kredytowe, jakie Stocznia Gdynia przedłożyła syndykowi w związku z umową nabycia Stoczni Gdańskiej. Prezes zarządu Stoczni Gdynia Janusz Szlanta zapowiedział, że bez formalnego przekazania przez ministra skarbu praw do wieczystego użytkowania gruntów należących do Stoczni Gdańskiej nie będzie się starał o przedłużenie gwarancji. A minister Emil Wąsacz mówi, że będzie się zastanawiał do końca roku. Wracamy do punktu wyjścia?
5.12.1998 -
Archiwum Polityki
Bomby codzienne
Robi się coraz bardziej wybuchowo. W ubiegłym tygodniu jednego dnia eksplodowały aż trzy ładunki - w Warszawie, Gdańsku i Mińsku Mazowieckim. Rok temu w statystyce tego typu zdarzeń prym wiodła stolica. Teraz na pierwsze miejsce wysunęło się Trójmiasto. Ale goni je już Wrocław.
26.09.1998 -
Archiwum Polityki
Ołtarz samorządowy
Źle się dzieje, jeżeli o losach najcenniejszych dzieł sztuki, jakimi dysponuje Polska, decydują polityczne układy i uwikłani w nie urzędnicy. Potwierdzają to ostatnie zawirowania wokół "Sądu Ostatecznego" Hansa Memlinga - korony zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku.
19.09.1998 -
Archiwum Polityki
0-700 zgłoś się
Chyba po raz pierwszy w Polsce pracownicy staną przed sądem pod zarzutem zagarnięcia... impulsów telefonicznych na szkodę firmy, która ich zatrudnia. Prywatne rozmowy z telefonów służbowych są tak rozpowszechnione, że niektórzy prokuratorzy mieli wątpliwości, czy to aby na pewno przestępstwo. Tym razem jednak dzwoniący lekko przesadzili.
29.08.1998 -
Archiwum Polityki
Nasz drogi pomnik
Od werdyktu trójki sędziów Sądu Rejonowego w Gdańsku będzie zależało, czy pieniądze podatników zostaną wyrzucone w błoto w imię pozornego ratowania kolebki Solidarności. Niestety premier i rząd robią wszystko, aby sąd miał podstawy do podjęcia takiej niekorzystnej decyzji.
8.08.1998 -
Klasyki Polityki
Sprawa lekarza, który sprzeciwiał się zakazowi aborcji
Doktor Andrzej Kieszkowski przechowuje dokumenty w tekturowej teczce, którą zatytułował: „Sprawa o d...” W tej to sprawie wraz z kolegą stanie wkrótce jako oskarżony przed sądem lekarskim w Gdańsku.
1.08.1998 -
Archiwum Polityki
Figury nadmorskie
Po zwycięstwie wyborczym AWS zmieniła się gdańska hierarchia ważności. Państwo Krzaklewscy od kilku lat mieszkający nad morzem w sposób naturalny zajęli miejsce państwa Wałęsów. Teraz to oni najczęściej zaszczycają i uświetniają bale, bankiety oraz wybory piękności. Czasem obok pojawia się Danuta Wałęsowa. Na ogół bez męża, który towarzystwo Mariana Krzaklewskiego zdaje się znosić dobrze jedynie u siebie w domu względnie na Jasnej Górze.
4.07.1998