Lekarz na twoim nadgarstku, elektroniczny portfel w kieszeni oraz meble z IKEI, które naładują baterię twojego telefonu.
Tysiące osób zawdzięczają sławę serwisowi YouTube, który świętuje właśnie dziesiąte urodziny. Ale i sukcesu YouTube nie byłoby bez filmów – często przypadkowych – które w ciągu tych lat oglądaliśmy po wielokroć.
Od biurka na Ziemi do piasków Marsa dzielą nas tylko dwa kroki. Pod warunkiem że założymy odpowiednie gogle. Czekaliśmy na tę chwilę od tysięcy lat.
Ma na razie niespełna 5 tys. użytkowników, za to na tyle wpływowych, by po zaproszenia do niego ustawiały się kolejki chętnych. Czy Facebook i Twitter doczekały się godnego konkurenta?
Wskutek awarii Facebooka miliony użytkowników nadaremno próbowały zalogować się na swoje konta. Jakie konsekwencje miałoby zupełne wyłączenie serwisu?
Jeśli korzystamy usług Google – wyszukiwarki, map, serwisu YouTube czy smartfonu z systemem Android – codziennie pozostawiamy jej informacje o sobie. Niekiedy bardzo osobiste.
Jak pracować, to tylko u technologicznego giganta, najlepiej w Google czy Apple – tak przynajmniej uważają użytkownicy jednego ze znanych serwisów społecznościowych, który zbadał ich zawodowe preferencje.
Przerośnięte ambicje, krótka pamięć i zapatrzenie w liczby? Właśnie temu Google zawdzięcza swój sukces – tak przynajmniej twierdzą w nowej książce szefowie koncernu.
Gdyby zorganizować wśród rodaków plebiscyt, który z polskich obrazów należałoby zaprezentować światu, to jestem pewien, że z wielką przewagą wygrałaby „Bitwa pod Grunwaldem” Jana Matejki. Tymczasem...
Rozmowa z Erikiem Schmidtem, prezesem wykonawczym Google, o cyfrowym świecie i przyszłości internetu.