Kawiarnia literacka

Coś, co zrodziło się pod wpływem kaprysu i stanowiło próbę zbudowania wizerunku najtańszym możliwym kosztem, teraz rządzi moim życiem – a przynajmniej decyduje o tym, jak wyjdę z domu.

Kawiarnia literacka

To nie jest kraj dla myślicieli. Nie sądzę, żeby rodzili się rzadziej niż gdzie indziej. Po prostu na nich nie czekamy, nie wiemy, co z nimi począć, jak ich ugościć.

Znów w piekle

Jak to się stało, że Polska przeszła od jednego z najbardziej liberalnych praw aborcyjnych w Europie z 1956 r. do jednego z najbardziej restrykcyjnych z 1993 r. (wciąż obowiązuje)?

Salon i wirtual

Tak, mamy dwie polskie kultury, ale istnieje reszta świata. I ona mówi „sprawdzam”.

Jak uciekać, to do Paryża

Kilka lat temu uczestniczyłam w przyjęciu porozwodowym koleżanki.

Jak coś po sobie zostawić

Odwiedziłem niedawno Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli.

Polska magdalenka

Bądźmy szczerzy – nieodróżnianie rejestrów języka jest grzechem, i to ciężkim.

O myśleniu magicznym

Literatowi optymiście nic już nie pomoże. Ale co może zrobić literat pesymista?

Urwani z kotwicy

Kotwica, z koroną czy bez, staje się pustym symbolem.

Kawiarnia literacka

W takich trudnych czasach oddana Polsce młodzież to najlepsza inwestycja w przyszłość.