Nachalna promocja

Jeszcze chwilę, a zostanę męczennicą liter, jakąś Matką Boską Książkową.

Kawiarnia literacka

Parę lat temu w obszernym reportażu na łamach POLITYKI Marcin Kołodziejczyk kreślił portret Andrzeja Czyżewskiego.

Kawiarnia literacka

Powiedział kiedyś: „Nawet jeśli mówię o czymś zupełnie innym, mówię o Auschwitz”, i była w tym jakaś głęboka prawda o literaturze drugiej połowy minionego, upiornego stulecia.

Kawiarnia literacka

Na placu stoi pojedyncza róża. Pod nią napis: „Pamięci tych, którzy zginęli wczoraj”. Przy tym „wczoraj” ściska mnie za gardło. Dopiero teraz, bo wcześniej był szok, adrenalina, ogarnianie podstawowych spraw. Szukanie znajomych, uspokajanie.

Duzi Polacy

Byłoby szczytnie i pięknie zbudować teraz nowy mit, ułożyć nowy wierszyk.

Kawiarnia literacka

Najcenniejsze w moim życiu okazało się pielęgnowanie przywiązania do głupot oraz chłopięce oddanie wobec starych przyjaźni.

Nauczyciel mojego nauczyciela

Łączyła nas jedna osoba. Mój nauczyciel polskiego z liceum Cezary Geroń, który na lekcjach często opowiadał, że studiował we Włoszech, właśnie u samego Umberto Eco.

Stosik

Stosik może się zmniejszyć, nawet radykalnie, ale nie zniknąć.

Dom Pracy Cichej

Zamknięto Dom Pracy Twórczej w Oborach, który od 1948 r. należał do Związku Literatów Polskich. Odzyskała go poprzednia właścicielka Teresa Potulicka-Łatyńska.

Szarzy, burzy ludzie

Gdziekolwiek odwracam głowę, mówi do mnie paranoiczna szczekaczka nienawiści. Hodowaliśmy ją długo, najpewniej całe te 27 lat demokracji.