kodeks karny
-
Archiwum Polityki
Planeta seksu
Senatorzy zgłosili projekt zakazu pornografii. Tymczasem dyskusje, co nią jest, a co nie jest, stają się coraz bardziej jałowe. Nie tylko dlatego, że nowy kodeks karny nie definiując zjawiska, w określonych warunkach legalizuje pewne jego formy. I nie tylko dlatego, że nie da się wyznaczyć granicy między ostrzejszą erotyką a lżejszą pornografią. Po prostu - seks na pokaz i na sprzedaż stał się segmentem kultury. Wciska się wszędzie. Do kin, telewizji, reklamy.
24.10.1998 -
Archiwum Polityki
Zabójczy strach
Część prasy wpadła w zachwyt, a publiczność na sali rozpraw biła brawo, gdy sąd w Łodzi odstąpił od wymierzenia kary mężczyźnie, który broniąc się, śmiertelnie ugodził przestępcę. Nowy kodeks karny łagodzi skutki przekroczenia granicy obrony koniecznej, lecz wcale nie określa, gdzie ona przebiega. Ustalenie definicji będzie wymagało dalszych ofiar.
10.10.1998 -
Archiwum Polityki
Co łaska
Jednym z pierwszych beneficjentów tzw. dobrowolnego poddania się karze, które 1 września wprowadził nowy kodeks, został ksiądz Andrzej T. z Lubartowa. Oskarżony z trzech artykułów (155, 160, 220) kk mógł spodziewać się surowszego wyroku. Wyjednał u prokuratora - jak w amerykańskim filmie - rok i sześć miesięcy w zawieszeniu.
3.10.1998 -
Archiwum Polityki
Wampiry Temidy
Wampiry krążą po Polsce, wampiry rygoryzmu. Straszą ludzi, iż rzesze najgroźniejszych bandytów opuszczają właśnie zakłady karne i za chwilę będą mordować. Winny jest - ich zdaniem - nowy, łagodniejszy kodeks karny oraz Ministerstwo Sprawiedliwości. Dlatego łakną krwi Hanny Suchockiej.
19.09.1998 -
Archiwum Polityki
Strachy na Lachy
Nowy kodeks jest dzieckiem pechowym: poczęty pod sztandarem demokracji, z wielu ojców, narodził się nie wywołując entuzjazmu. 1 września - "święto bandytów" - alarmują przeciwnicy wchodzącego w życie nowego kodeksu karnego (kk), procedury (kpk) i wykonawczego (kkw). Twierdzą, że łagodniejsze prawo rozzuchwali przestępców, a wymiarowi sprawiedliwości zwiąże ręce.
5.09.1998