Politycy, dziennikarze, aktywiści. Rośnie liczba ofiar spoofingu, czyli podszywania się pod cudze numery telefonów. Rząd obiecuje przepisy, które ukrócą to zjawisko. Do tego czasu trzeba się bronić na własną rękę. Jak?
Gorący spór liberalnych weteranów z młodą lewicą o to, za jakich czasów ciężej się „harowało” i za ile godzin pracy dziennie należy się dobrobyt, mówi wiele o różnicach nie tylko pokoleniowych, ale też politycznych i ideowych.
Czy raperowi okrzykniętemu głosem pokolenia wypada być twarzą hamburgerów? I co ma do tego wszystkiego prof. Marcin Matczak?
W przewrotnym sensie jest beneficjentem rządów PiS, gdyż będąc ich konsekwentnym krytykiem, stał się znaczącą osobistością życia publicznego. Niektórzy określają go mianem „opozycyjnego celebryty”, na co Marcin Matczak nieco się zżyma. Ale w sumie nieźle oddaje ono jego status.
Z prof. Marcinem Matczakiem o tym, dlaczego nie warto być zbyt posłusznym.
Na uwagę zasługuje ukryty w opowieściach biograficznych i odniesieniach do piosenek dialog ojca z synem.
Ogłoszenie przez prezydenta pytań referendalnych rozpoczęło dyskusję pod hasłem „Czy to referendum ma w ogóle sens?”. Większość głosów wskazuje, że nie ma.