Producenci popularnych gadżetów dwoją się i troją, żeby zaciekawić czymś użytkowników. Pomysłowość jest paliwem sprzedaży.
Microsoft, który stworzył Windowsa, wskoczył na pierwsze miejsce rankingu najcenniejszych spółek świata. Odzyskał tę pozycję po blisko dwóch dekadach. Inni giganci mają tymczasem poważne kłopoty.
Ile jesteś w stanie wydać na telefon? Albo inteligentny zegarek? Apple, prezentując nowe gadżety, umieścił cennik na trampolinie, wprawił ją w ruch i sprawdza, co się będzie działo.
Raport norweskiej rady ds. konsumentów dostarcza dowodów na wykorzystywanie użytkowników i nieprzejrzyste rozwiązania, których głównym zadaniem jest zwieść naszą czujność i zmanipulować wybór.
„Gdybym mógł coś poprawić, wprowadziłbym jeden klawisz” – przyznał założyciel Microsoftu.
Na świecie zadebiutował właśnie nowy system operacyjny Microsoftu. Użytkownicy Windows 7 i Windows 8.1 mogą dokonać aktualizacji za darmo. Ale czy powinni?
Zaskakujące oświadczenie Microsoftu o planowanym honorowaniu „pirackich” wersji Windows jednych bardzo ucieszyło, innych doprowadziło do furii. Wszyscy byli w błędzie.
Lekarz na twoim nadgarstku, elektroniczny portfel w kieszeni oraz meble z IKEI, które naładują baterię twojego telefonu.
Wczorajsza konferencja Microsoftu ma szansę być oceniona z perspektywy czasu jako punkt zwrotny w historii tej firmy.
Microsoft kupuje dział produkcji telefonów i smartfonów w Nokii, jeszcze niedawno światowego lidera w sprzedaży telefonów komórkowych. Ta fuzja jest wymierzona w Samsunga, Apple i w Chińczyków.