PiS woli robić to, za co krytykował swoich poprzedników, czyli dopłaca do kredytów, zamiast wesprzeć lokatorów.
Fiasko i słabości programu Mieszkanie Plus wychodzą teraz. Jego uczestnicy coraz głośniej sygnalizują, że czują się przez państwo oszukani. Tymczasem Donald Tusk prezentuje propozycje mieszkaniowe swojej partii. Przysporzy PO zwolenników? Wcale nie jest pewne.
Załamanie na rynku nieruchomości to społeczny dramat. Idealny temat na kampanię wyborczą. Po klęsce Mieszkania Plus rząd obiecuje tańsze kredyty, zapowiada walkę z patodeweloperami i zagranicznymi funduszami, które wykupują całe bloki. I diagnozy są tu fałszywe, i recepty.
Kupujący hurtowo mieszkania zapłacą wyższe podatki. Czy to ich wystraszy, a ceny nieruchomości zaczną szybko spadać? Wątpliwe.
Rząd planuje podatek od niektórych pustostanów. Czy to doraźne łatanie dziury budżetowej, czy też wstęp do podatku katastralnego?
W Strategii Demograficznej 2040 nie ma nic, co pozwoliłoby mieć nadzieję, że Polacy będą chcieli i mogli mieć więcej dzieci, a za niecałe 20 lat ludność naszego kraju przestanie się kurczyć. Nie pochwalił jej ani jeden demograf, premier – jak zwykle – chwalił się sam.
W ostatnich trzech latach ceny mieszkań wzrosły aż o ponad 30 proc. Rząd, zamiast zastanowić się nad przyczynami, chce utrudnić dostęp do kredytów hipotecznych, co uderzy w rodziny, które własnego lokum nie mają.
O ile dalsze przyspieszenie wzrostu cen mieszkań jest mało prawdopodobne, o tyle jeszcze mniej prawdopodobny jest ich spadek. To rezultat nałożenia się wielu czynników.
Rozmowa z Maciejem Górką, ekspertem rynku mieszkaniowego z Home Broker, o tym, dlaczego przez trzy lata nie zbudowano ani jednego lokalu w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus.
Wieczorem 1 sierpnia 2018 r. prezydent Andrzej Duda podpisał „specbubel” mieszkaniowy. Na Lex Developer stracą mieszkańcy, ucierpi publiczna przestrzeń, a zyskają deweloperzy.