Schodzimy z europejskiej sceny. Prezydencję oddaliśmy Danii. Nawet w Parlamencie Europejskim Jerzy Buzek wrócił do roli szeregowego posła. Schodzimy ze sceny, ale przecież show trwa.
Minister kultury oraz szefowie dwóch instytutów odpowiedzialnych za krajowy i zagraniczny program kulturalny polskiej prezydencji w UE zgodnie uznali oba te wielkie przedsięwzięcia za sukces.
O rozbudzonych nadziejach, sukcesach i porażkach naszej prezydencji - Andrzej Olechowski w wywiadzie podsumowuje półroczne przewodnictwo Polski w UE.
To było podwójne pożegnanie. Polska kończy swoją półroczną prezydencję i Jerzy Buzek oddaje przewodnictwo Parlamentu Europejskiego, najpewniej socjaldemokratycznemu eurodeputowanemu z Niemiec, Martinowi Schultzowi.
A już myśleliśmy, że polska prezydencja minie bez ważnego przemówienia o przyszłości Europy. Wczorajsze wystąpienie Radosława Sikorskiego przeszło wszelkie oczekiwania – zarówno względem samego ministra spraw zagranicznych, jak i polskiej prezydencji.
Szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie ma być wielkim sukcesem polskiej prezydencji. Ale pogrążona w kryzysie Unia Europejska nie ma serca do tego projektu, a sześć krajów partnerskich utknęło gdzieś między dyktaturą a demokracją.
Produkcja bączka, gadżetu promującego polską prezydencję, była pierwszą dorosłą pracą domową Moniki i Krzyśka, twórców bąka. I lekcją o Polsce.
Janusz Lewandowski, komisarz Unii Europejskiej, o tym, czy wspólna Europa jeszcze istnieje, dlaczego Unia wpadła w kłopoty i czy je przetrwa, oraz o tym, co to jest teoria rowerowa
Jak pierwszy dzień polskiej prezydencji może nam wróżyć o całym przedsięwzięciu? – takie dziennikarskie pytanie dostałem od redakcji internetowej do skomentowania. Najpierw wydawało mi się naciągane. Potem dostrzegłem jego ważny sens.
Prezydencja to czas, kiedy dane państwo przewodniczy pracom Rady Unii Europejskiej. Państwo sprawujące prezydencję jest gospodarzem większości unijnych wydarzeń, nadaje ton UE, organizuje unijne spotkania.