Niecodziennie zdarza się, by w pogrzebie dziecka uczestniczyły tysiące obcych ludzi, a ceremonię prowadził biskup. Śmierć 8-letniego Kamila, o którego życie przez kilka tygodni walczyli katowiccy lekarze, stała się impulsem do dyskusji.
Nie wyciągamy wniosków, nie uczymy się na błędach, tylko działamy od tragedii do tragedii – mówi rzeczniczka Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. – Nadal nie wiemy, co w systemie nie zadziałało w każdym z tych wypadków. Dlaczego?
W obliczu śmierci ośmioletniego Kamila mamy polityczne wzmożenie władzy. Podobne było wielokrotnie. Na przykład po śmierci dziewięciomiesięcznej dziewczynki w Olecku w 2019 r. Była duszona i bita, miała liczne złamania. Wtedy też minister Zbigniew Ziobro mówił o konieczności surowej represji.
Może za mało drążyłyśmy, przyjmując, że praca z przetrwankami przemocy jest po prostu ciężka, więc widocznie ciężka musi być też towarzysząca jej atmosfera. Poza tym panowało przekonanie, że wszelkie „pranie brudów” mogłoby zaszkodzić sprawie, że albo jest się za, albo przeciw.
Mirosław Skrzypczyński, prezes Polskiego Związku Tenisowego, przez lata miał stosować przemoc wobec swojej rodziny, ale także trenujących pod jego okiem młodych talentów.
Wciąż nie sposób ustalić, ile osób rocznie traci życie na skutek przemocy w rodzinie. I wciąż nie ma narzędzi, by ją skutecznie ograniczyć.
W Polsce wciąż zdarzają się tragedie, z których nie chcemy i nie umiemy wysnuwać wniosków, a ich kolejnym odsłonom zapobiegać. Nie wiemy nawet, ile rocznie jest ofiar śmiertelnych tych zaniedbań.
Z perspektywy Kremla Ukraina ewidentnie jest kobietą. Słabszą, więc można ją bić. Niesamodzielną, więc „bracia Rosjanie” decydują za nią. W dodatku zbuntowaną. Nic dziwnego, że sięgnęła ją karząca ręka Rosji.
Ministerstwo rodziny ma świadomość, że piecza zastępcza jest w kryzysie. A właściwie to nie jest już kryzys, ale zapaść – mówi Anna Krawczak, mama adopcyjna i biologiczna, badaczka adopcji i pieczy zastępczej.
Tylko niesamowity zbieg okoliczności sprawił, że policji udało się przerwać udrękę 14-latki porwanej w Poznaniu przez matkę jej koleżanki. Było golenie głowy, przypalanie papierosami, gwałt. Co dalej by wymyśliła ta kobieta?