Rzesza nieodpowiedzialnych psychoterapeutów urządza młodym ludziom kąpiel, wraz z którą z ich życia zostają wylani rodzice. Bo podobno są toksyczni. Te „zerwania relacji” przybierają rozmiary absurdalnego i niebezpiecznego zjawiska.
Polacy u progu 2025 r. marzą najczęściej o podróżach. Chcieliby też rozwijać pasje i mieć mieszkanie na własność (w to wątpią najmocniej). Najrzadziej myślą o zakładaniu rodziny.
O tym, czego dzieci naprawdę oczekują na Gwiazdkę i jak prezenty mogą stać się odpowiedzią na ich głębsze potrzeby – a nie tylko powierzchownym gestem – rozmawiamy w naszym podkaście psychologicznym.
Coraz więcej polskich rodzin to paczworki. Wakacje są dla nich okresem logistycznie szczególnym: tu dzieci jadą z nową mamą-ciocią, tam ze starym tatą, no i jeszcze z babcią, ale którą? Jak postępuje szycie współczesnej wersji rodziny, wcale nie takiej nowatorskiej w dziejach człowieka.
Rozmowa z prof. Waldemarem Kuligowskim, antropologiem kultury, o tym, że nie istnieje jedyny „naturalny” sposób wychowywania, jedyny „naturalny” typ małżeństwa, i o tym, dlaczego strach przed współczesnością prowadzi do społecznych katastrof.
Rozmowa z aktorem Michałem Żebrowskim o tym, kto i jak gra nami, a także o tym, jak się z tego wyzwolić.
Polskie wdowy. Jest ich ponad 3,5 mln. To wielka grupa społeczna – częściej niż na biedę skazana na samotność. Polityków losy wdów specjalnie nie obchodzą, ale ich głosy już tak.
Nie sztuka zrobić film, którym zaszkodzi się komuś dla efektu. Nie o to nam chodziło – opowiada Maciej Miller, reżyser i operator, który na Krakowskim Festiwalu Filmowym pokazał dokument „Opowiedz mi o mnie”. Jego bohaterką jest Magda Mika, dziewczyna oddana do adopcji, po latach poszukująca swoich rodziców.
Dziś nawet szczególnie zamożni panowie z niepracującą żoną, czyli model akceptowany przez patriarchalny rząd, podatku nie zapłacą. Samotna matka zarabiająca trochę ponad 3 tys. będzie płacić niemal równie hojnie co życiowi soliści.
IV Budapeszteński Szczyt Demograficzny miał pokazać siłę ponadnarodowej sieci myślicieli i polityków o orientacji prorodzinnej. Powrót do patriarchalnych wzorców ma być według nich lekiem na dosłownie wszystko.