rozwód
-
Ja My Oni
Jak rozwieść się po ludzku? Zszywanie życia na nowo może zająć lata
Na fotelach terapeutów często lądują dorosłe dzieci ludzi, którzy nie rozwiedli się właśnie ze względu na ich rzekome dobro.
5.01.2015 -
Klasyki Polityki
Mamusie mężów. Jak się dogadać z teściami?
Na dorobku, przed trzydziestką, coraz trudniej o samodzielne mieszkanie. Więc trzeba z teściową. Powstają napięcia, których nie da się rozładować za pomocą starych dowcipów.
5.11.2014 -
Społeczeństwo
Grzechy rozwodowe
Rozwód z orzekaniem o winie potrafi zmienić sąd rodzinny w sąd ostateczny. A w sytuacjach, dla których to rozwiązanie prawne zostało wymyślone – i tak zawodzi.
15.06.2014 -
Kraj
Osamotnienie – dżuma współczesności?
Mamy w Polsce 5 mln jednoosobowych gospodarstw domowych. Na razie co czwarte gospodarstwo. W 2035 r. – co trzecie.
8.07.2013 -
Społeczeństwo
Raz u mamy, raz u taty
A jednak można się rozwieść i dalej wspólnie wychowywać dzieci.
18.06.2013 -
Społeczeństwo
Ojcowie dyskryminowani w walce o dzieci
Zmienia się podział ról w małżeństwie. Zmienia się model ojcostwa. Tylko w sądach rodzinnych nic się nie zmienia – ojcowie traktowani są jako rodzice drugiej kategorii.
9.04.2013 -
Społeczeństwo
Rozwody z porywaniem dzieci
Gdy trzeba podzielić się opieką nad dzieckiem, a między rodzicami trwa wojna, wciąż najprościej jest je porwać. Pilnie potrzebna jest więc zmiana prawa. Albo choć praktyki sądowej.
22.05.2012 -
Społeczeństwo
Dorosłe dzieci rozwiedzionych rodziców
Liczba rozwodów w Polsce będzie rosła. Terapeuci już dziś u licznych pacjentów rozpoznają syndrom dorosłych dzieci rozwiedzionych rodziców (DDRR).
6.05.2012 -
Społeczeństwo
Jak Polacy dobierają się w pary?
Polacy rozwodzą się z przyczyn nowoczesnych: bo nie mogą się w związku spełnić, dogadać, rozwijać. Ale dobierają się w pary tak samo jak 100 lat temu.
8.09.2009 -
Kraj
Sędziowie od życia
Powoływanym 30 lat temu sądom rodzinnym towarzyszyły wielkie nadzieje. Miała powstać nowoczesna instytucja, która mądrze pomoże i otoczy opieką zagrożone rodziny. Dziś pod ich kuratelą żyje ponad 200 tys. dzieci, ale opieka i pomoc w sądowej wersji często pozostają fikcją. Pokazał to dobitnie głośny ostatnio przypadek 8-letniej Weroniki z domu dziecka we Wschowy, zgwałconej i uduszonej przez starszego kolegę, którego sąd rodzinny, mimo alarmów, nie przeniósł w porę do innej placówki.
1.05.2009