subkultury
-
Archiwum Polityki
Baśń w szerokich spodniach
Braunschweig, niewielkie miasto w środkowych Niemczech. Na jeden dzień zjechało do niego 8,5 tys. młodych ludzi ze wszystkich kontynentów. Przyjechali zobaczyć najlepsze zespoły breakdance startujące w międzynarodowym festiwalu zwanym „bitwą roku”. Wygrać na nim – to zostać mistrzem świata.
6.11.2004 -
Klasyki Polityki
„Bandyckie życie” – tak sobie wydziargałem. Z życia blokersów
Sami siebie nazywają chuliganami. Mają własny teren, własny sposób na zarobek i własne rozrywki. Mają też swój język, który jest integralną częścią ich świata. Daliśmy im głos, by lepiej poznać i zrozumieć ten hermetyczny, osobny świat.
17.07.2004 -
Archiwum Polityki
Dzieci dzieci-śmieci
Bunt punkowców był wielką rebelią ideową i kulturową młodych. Tamto pokolenie wychowuje dziś własne dzieci i nie boi się buntu. Bo go nie będzie?
12.06.2004 -
Archiwum Polityki
Niszowe, kasowe
Młodzieżowe subkultury to dla dorosłych zazwyczaj dziwactwo i kłopot. Ale cyberpunk, psychobilli, hip-hop, a nawet wojskowa fala mogą być także źródłem pokaźnych zarobków.
31.01.2004 -
Archiwum Polityki
Hip-hop na pop top
Hip-hop był najpierw buntem, potem modą, dzisiaj jest przede wszystkim biznesem. Największe pieniądze zarabiają obecnie organizatorzy imprez, producenci odzieży i akcesoriów dla hiphopowców. Polscy raperzy, którzy zdobyli pozycję na rynku muzycznym, wyraźnie złagodnieli.
17.01.2004 -
Archiwum Polityki
Bluzg z ciemnej strony
Jest wszędzie: na klatkach schodowych, przystankach, na ścianach policyjnych „dołków” i w Internecie. Wyrżnięty w drewnie, pociągnięty sprayem, wydrukowany na koszulce, wydziergany na ramieniu. Skrót H.W.D.P. (czy CH.W.D.P.?) zrobił wielką karierę. Jest modny, znany i tak popularny jak coca-cola. Czy stanowi dowód, że w Polsce narasta brutalna, antypolicyjna fobia, a stróż porządku urósł do miana wroga publicznego numer jeden?
11.10.2003 -
Klasyki Polityki
Nie palę, nie piję, mogę przynajmniej k... myśleć
Nie jem mięsa ani nabiału. Nie noszę skórzanych rzeczy. Nie piję i nie palę, nie biorę narkotyków. Jestem czysty i nie przyczyniam się do krzywdy innych istot – mówi Patryk, wokalista zespołu Sunrise. Na każdej ręce ma namalowany czarnym markerem znak X. Ten X oznacza, że Patryk jest straight edge (sXe).
23.08.2003 -
Klasyki Polityki
Wyglądają jak skrzyżowanie Draculi z rodziną Adamsów. Co to znaczy być gotem?
W trupiosinym makijażu i czarnych szatach przez dwa dni w roku wędrują przykurzonymi ulicami Bolkowa na zamek wybudowany przez księcia Bolesława Rogatkę, żeby posłuchać mrocznej muzyki, którą nazywają gotyckim rockiem.
9.08.2003 -
Archiwum Polityki
Kostium buntownika
Panuje przekonanie, że młody Polak nade wszystko chce przystosować się do zastanych warunków i coraz rzadziej ulega pokusie wyróżnienia się ze społecznego tła. Według wielu opinii wygasa ekspansja tak niegdyś dynamicznych subkultur. A jednak nauczyciele tudzież policjanci wciąż narzekają na aktywność tak zwanych grup nieformalnych. Jaki jest zatem prawdziwy obraz rzeczy?
10.03.2001 -
Archiwum Polityki
Dziecięca choroba posiadania
Pewnego dnia ubiegłoroczne trampki twego dziecka okazują się wieśniackie, a wymarzony tak niedawno rower - całkowicie obciachowy. Nagłej i nieodwołalnej dyskwalifikacji ulegają elementy przyodziewku, zabawki i gadżety. Plastikowa wersja bohatera kreskówki, koszulka o określonym kroju, komputer o imponującej przed chwilą pamięci operacyjnej żyją rok, ba, sezon. Z pewnością wielu dorosłych dowiaduje się właśnie, że hitowe w minionym roku szkolnym plecak i piórnik są już kompromitujące. Współcześni rodzice (również ci, którzy odnajdują niekłamaną radość w konsumpcji i podążaniu za modą) zauważają, że dzieci - bardzo powszechnie, już kilkuletnie nawet - wdają się w coraz gwałtowniejszą pogoń za przedmiotami, zaś satysfakcja z ich posiadania trwa absurdalnie krótko. Walczyć z tym czy - wzorem niektórych socjologów - poprzestać na konstatacji, że najmłodsza generacja to już zupełnie nowe społeczeństwo: zbiorowość doskonałych konsumentów?
4.09.1999