subkultury
-
Archiwum Polityki
Sekator na szatana
Festiwal muzyki niezależnej w Kłodzku się nie odbył, bo ktoś sekatorem przeciął kabel zasilający scenę. Wcześniej burmistrzowi ktoś szepnął, że będzie jak w Apokalipsie.
9.08.2008 -
Archiwum Polityki
B-boye bez granic
10 tys. uczestników, 19 reprezentowanych krajów i zero agresji. To najkrótsza recenzja z festiwalu Battle Of The Year, uznawanego za nieoficjalne mistrzostwa świata w breakdance.
18.11.2006 -
Archiwum Polityki
Dusza starego heja
Gdy wyszło na jaw, że Piotr Farfał, wiceprezes publicznej telewizji, kiedyś był skinem, w obronę wziął go Jarosław Sellin, wiceminister kultury. – Ja na przykład byłem zaangażowanym hipisem – skrytykował sam siebie. Jednak inni hipisi nie podzielili jego skruchy.
22.07.2006 -
Archiwum Polityki
Wystarczy mieć
Jeszcze kilka lat temu sporty ekstremalne kojarzyły się z elitarnym wyczynem lub dziwactwem szaleńców. Dziś stają się stylem życia. Mają swoje środowiska, swoją modę, muzykę i język. To nowy typ subkultur: poprzednie odwracały się od komercji. Te komercję wykorzystują po swojemu.
13.05.2006 -
Archiwum Polityki
Forma i norma
Punkiem jest się zawsze. To kim być w szkole? – zapytuje podczas szkolnej przerwy na papierosa Sid. Strzelisty włos, kilka kolczyków w twarzy, kurtka typu ramoneska z łańcuchami, spodnie skropione płynem Domestos oraz glany. Tkwi w tym pytaniu, jak i w wyglądzie Sida, dylemat zasadniczy: czy szkoła ma formatować człowieka pod normy społeczne, czy też przygotowywać do swobodnej ekspresji?
8.04.2006 -
Archiwum Polityki
Boje na głowie
Po raz kolejny osiedlowi hiphopowcy z całego świata spotkali się w niemieckim Brunszwiku, by stoczyć Bitwę Roku – coroczne mistrzostwa świata w breakdance.
5.11.2005 -
Archiwum Polityki
Dezerterzy z Babilonu
Wśród młodych ludzi zwalnia wyścig szczurów. Zamiast ślepego pędu do kariery coraz częściej pojawiają się dystans i kontestacja. Wróciło popularne w latach 80. pojęcie Babilonu, określające całe zło tego świata. Śmierć subkultur ogłoszono zbyt wcześnie. Tylko że dziś to już inny Babilon i inna kontestacja.
5.11.2005 -
Archiwum Polityki
Monument
Gdy Qdi skończył 17 lat, dostał różne rzeczy, także pieniądze, ale najbardziej ucieszył się z metalowej literki M – jak Monument. Tą nazwą on i jego kumple określają klatkę bloku na osiedlu Górnym w Pile. Tu od prawie czterech lat zbiera się ich grupa – Monumentalna Klika. Nadaje sens ich życiu, wyznacza reguły oparte na przyjaźni, dopinguje do działania.
24.09.2005 -
Archiwum Polityki
Burmistrz też punkuje
Po jedenastu latach mieszkańcy Jarocina postanowili sami wskrzesić legendarny rockowy festiwal. Tak długa przerwa to szmat czasu: wyrosło pokolenie, które nie kuma PRL.
11.06.2005 -
Archiwum Polityki
Niesieni pozytywną zajawką
Usta w rozdziawie, megadługi czas reakcji na bodźce, zero płynności ruchów: większość narodu nie odrywa się od ziemi, a w breaku to konieczność. Mając zaś życiową zajawkę, zostajesz b-boyem. Walczysz w Bitwie o Konin albo zajmujesz trzecie miejsce na majowych zawodach Warsaw Challenge, jak b-boye z Siedlec. Nie mając zajawki, siedzisz w biurze i boisz się obniżek wynagrodzenia.
21.05.2005