Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Sałatka wyborcza

Wybory samorządowe 2018: co jeszcze warto wiedzieć

Najwięksi zwycięzcy to głosujący, którzy ustanowili rekord frekwencji – 54,96 proc. Najwięksi zwycięzcy to głosujący, którzy ustanowili rekord frekwencji – 54,96 proc. Marek Sobczak / Polityka

W skali kraju w wyborach do sejmików wojewódzkich PiS zdobyło 254 mandaty (w poprzednim rozdaniu – 171), Koalicja Obywatelska 194 (PO miała 179), PSL – 70 (miało 157 radnych), Bezpartyjni Samorządowcy – 15, a SLD-Lewica Razem – 11 (a miała 28). Ponadto mandaty w sejmikach wojewódzkich zdobyły jeszcze komitety: Mniejszość Niemiecka – 5, KWW Z Dutkiewiczem dla Dolnego Śląska – 2, KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty – 1.

Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie rządziła samodzielnie w sejmikach województw: podkarpackim, małopolskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i łódzkim. W dolnośląskim też ma szansę na rządzenie, bo to tylko kwestia oferty dla Bezpartyjnych Samorządowców (mają 6 mandatów), którzy – wszystko na to wskazuje – nie będą czuć dyskomfortu, współpracując z partią, która nazywa samorządy „siedliskiem układów”. W śląskim do PiS dołączył radny wybrany z list Koalicji Obywatelskiej – Wojciech Kałuża i to dało PiS-owi większość i w tym sejmiku. KO może rządzić samodzielnie w pomorskim. W mazowieckim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim wspiera się koalicją z PSL. Do tego sojuszu ma dołączyć SLD w zachodniopomorskim, lubuskim, a w opolskim jeszcze dodatkowo Mniejszość Niemiecka.

Najwięksi zwycięzcy

To przede wszystkim głosujący, którzy ustanowili rekord frekwencji – 54,96 proc. Z 30 115 896 osób uprawnionych do głosowania z tego prawa skorzystało 16 552 627, o blisko 2 mln więcej niż w poprzednich wyborach. Najbardziej wyborami zainteresowani byli mieszkańcy woj. mazowieckiego – 61,02 proc., z czego największe kolejki ustawiały się w stolicy (66,81 proc. frekwencji), a najmniej opolskiego – 48,72 proc. I trzeba dodać, że oddajemy ważne głosy, bo w wyborach do sejmików tych nieważnych było tylko 6,72 proc. Najmniej od 20 lat, odkąd wprowadzono powszechny wybór radnych sejmików.

Liderzy z największym poparciem

W pierwszej turze wybrano 1826 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Dogrywka odbędzie się 4 listopada w 649 gminach i miastach. Najmłodszy prezydent w kraju Marek Materek (rocznik 1989, z poparciem PSL) znów będzie rządził w Starachowicach i to z największym ze wszystkich w kraju poparciem – 84,4 proc. Za kontynuacją pracy Romana Szełemeja (z poparciem PO) opowiedzieli się też mieszkańcy Wałbrzycha (84 proc.). Drugiej tury nie trzeba organizować już m.in. w Warszawie (Rafał Trzaskowski 56 proc. vs Jaki 28 proc.); w Łodzi (Hanna Zdanowska 70 proc. vs Waldemar Buda z PiS 23 proc.); w Białymstoku (Tadeusz Truskolaski KO 56 proc. vs Jacek Żalek PiS 20 proc.); we Wrocławiu (Jacek Sutryk KO 50,2 proc. vs Mirosława Stachowiak-Różecka PiS 27 proc.); w Lublinie (Krzysztof Żuk 62 proc. vs Sylwester Tułajew PiS 31 proc.), a także w Gdyni (wygrał Wojciech Szczurek 70 proc.), Sopocie (Jacek Karnowski 59 proc.).

Będzie dogrywka

4 listopada zapadną ostateczne rozstrzygnięcia m.in. w Gdańsku (urzędujący Adamowicz vs Płażyński z PiS), w Radomiu (prezydent Witkowski vs Skurkiewicz z PiS), w Krakowie (prezydent Majchrowski vs Wassermann z PiS). Urzędujący prezydent Szczecina Piotr Krzystek i Bartłomiej Sochański z PiS też zmierzą się w drugiej turze. (Sławomir Nitras przegrał drugie miejsce 282 głosami). W PiS można usłyszeć nadzieje, że zwolennicy KO – mieszkańcy dużych miast – rozochoceni wolnymi dniami (1 listopada i dodatkowo nowym jednorazowym świętem 12 listopada, wyjadą na jesienne wakacje) i obniżą frekwencję w II turze, a tym samym podniosą szansę kandydatów PiS.

Wyborcze osobliwości

Jakby na przekór wyborczemu filmikowi PiS, w którym straszył uchodźcami, w wyborach do rady powiatu Police najwięcej głosów w gminie Kołbaskowo uzyskał Shivan Fate (KO) – Kurd od niemal 20 lat mieszkający w Polsce. Mieszkańcy Torunia docenili zaś Jakuba Hartwicha (szóste miejsce pod względem liczby głosów ze wszystkich kandydatów), który przez 40 dni w Sejmie protestował w imieniu osób niepełnosprawnych. Teraz będzie zajmował się ich sprawami w radzie miasta Torunia z ramienia KO.

O tym, że każdy głos ma znaczenie, boleśnie przekonali się wyborcy Pawła Szymczaka z PSL, który rządził gminą Dalików w województwie łódzkim od 1998 r. Jego konkurent o urząd wójta zdobył 987 głosów, czyli dokładnie o jeden więcej, i wygrał. Piętnaście mandatów, czyli wszystkie miejsca w radzie gminy Bukowina Tatrzańska (woj. małopolskie), poszły w ręce radnych z PiS. Wójtem gminy został także kandydat PiS Andrzej Pietrzyk. Zdecydowanie gorzej poszło partii rządzącej w mateczniku Beaty Szydło – w Brzeszczach. Tu kandydat PiS na burmistrza zajął ostatnie, czwarte miejsce. Przypomnijmy, że to tu przez 7 lat burmistrzem była Beata Szydło.

Jedyna kandydatka PiS na burmistrza Działoszyna (woj. łódzkie) dostała więcej głosów na „nie” niż na „tak”. Dotychczasowy burmistrz Rafał Drab, który ubiegał się o reelekcję, został tuż przed głosowaniem wykreślony z listy przez PKW, bo – rzekomo – skłamał, deklarując, że należy do PiS. Włodarza wybierze więc rada miasta, w której większość ma komitet Draba. Wychodzi więc na to, że będzie rządził przez kolejne pięć lat, mimo że nie oddano na niego żadnego głosu.

Zbigniew Wojtera, wójt gminy Daszyna, choć z celi, to skutecznie prowadził kampanię wyborczą. Zabrakło mu 28 głosów, by reelekcję w gminie rozstrzygnąć już w pierwszej turze. Mieszkańców nie zraził fakt, że wójt jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i grozi mu 12 lat więzienia. Samorządowiec od maja przebywa w areszcie śledczym i zdobył 856 głosów, poparło go 48,5 proc. wszystkich głosujących.

Znane nazwisko nie pomogło i warszawską radną nie zostanie Bożenna Gołota, matka jednego z najsławniejszych polskich bokserów, bo otrzymała zaledwie 91 ważnych głosów, a burmistrzynią Obornik Śląskich nie zostanie siostra premiera Anna Morawiecka. Znane nazwisko pomogło za to Janowi Dudzie – ojcu prezydenta. Senior obronił mandat radnego sejmiku małopolskiego z imponującym wynikiem 56 763 głosy – ponad dwa razy więcej niż cztery lata wcześniej. Radnymi sejmiku zachodniopomorskiego zostali też związani z prezydentem – szefowa jego kancelarii Halina Szymańska i jej zastępca Paweł Mucha.

I wreszcie pośrednią wygraną tych wyborów jest snowboardzistka Jagna Marczułajtis-Walczak. W ostatnich wyborach parlamentarnych była bardzo blisko objęcia mandatu poselskiego. Teraz to jej właśnie przypadnie mandat po Rafale Trzaskowskim – który z Wiejskiej odchodzi na plac Bankowy.

Polityka 44.2018 (3184) z dnia 29.10.2018; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Sałatka wyborcza"
Reklama
Reklama