Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Ukraina w NATO? Przed szczytem w Wilnie drzwi są otwarte, ale przejścia nie ma

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg i prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski podczas spotkania w Kijowie. 20 kwietnia 2023 r. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg i prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski podczas spotkania w Kijowie. 20 kwietnia 2023 r. ABACA / Forum
Pytania o członkostwo Ukrainy i jej współpracę z NATO wracają, ale Sojusz w tej pierwszej kwestii nadal nie ma jasnej odpowiedzi. Może w Wilnie jakiś konkret padnie na samym szczycie, choć wymagałoby to politycznego cudu lub trzęsienia ziemi.

Piętnasta rocznica szczytu NATO w Bukareszcie – na początku kwietnia tego roku – przeszła bez echa. Nic dziwnego, bo nie był to szczyt chwały. Ze spotkania w 2008 r. nikt chyba nie ma dobrych wspomnień i mało kto chce je pamiętać – poza Ukrainą. To wtedy padła bowiem przypominana dziś wciąż obietnica, że Ukraina i Gruzja staną się członkami NATO. Sojusz obiecał wówczas wyznaczenie obu krajom ścieżki przygotowań i integracji, co nigdy nie nastąpiło.

Przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie, do którego zostało tylko kilka tygodni, pytania o członkostwo Ukrainy i jej współpracę z NATO wracają, ale Sojusz w tej pierwszej kwestii nadal nie ma jasnej odpowiedzi poza przypominaniem frazy z Bukaresztu. Może jakiś konkret padnie na samym szczycie, choć wymagałoby to politycznego cudu lub trzęsienia ziemi. Na Litwie te pierwsze podobno się zdarzały, te drugie są raczej rzadkością. Chociaż zmiana krajobrazu geopolitycznego sprzyja tektonicznym przesunięciom.

Po tych 15 latach świat, Europa, NATO i Ukraina są zupełnie inne, nie tylko w wyniku rozpętania kilku rosyjskich i zakończenia kilku amerykańskich wojen (była też przynajmniej jedna zaczęta przez Europejczyków, nad Libią). W pierwszej połowie 2008 r. Ameryka była przed wyborami, które przyniosły nieudany reset z Rosją. Zachód był przed kryzysem finansowym, który na kilka następnych lat pozbawił go pewności siebie, inicjatywy i pieniędzy. Polska była wciąż w euforii po wejściu do instytucjonalnej Europy, ale już czuła ukąszenia populizmu i polaryzacji. Rosja? Rok przed Bukaresztem w Monachium

  • NATO
  • Rosja
  • Ukraina
  • Władimir Putin
  • Wojna w Ukrainie
  • Wołodymyr Zełenski
  • Reklama