Krytyczka literacka POLITYKI Justyna Sobolewska poleca trzy książki na najbliższe dni. Uwaga! Przygotujcie się na zarwane noce!
Krytyczka literacka POLITYKI Justyna Sobolewska poleca trzy książki na najbliższe dni. Uwaga! Przygotujcie się na zarwane noce!
Andrzej Sapkowski nie odkładał pióra i po dekadzie wydawniczego milczenia publikuje nową powieść o wiedźminie Geralcie. Zapowiada też, że „Rozdroże kruków” to nie jest jego ostatnie słowo.
Międzygórze, nazywane Małą Szwajcarią i architektoniczną perłą Sudetów, to jeden z najpiękniejszych zakątków Polski. Warto go odwiedzić szczególnie teraz, gdy okoliczni mieszkańcy próbują podnieść się po klęsce powodzi.
Czy Karol Nawrocki to ostatnie słowo partii Kaczyńskiego w sprawie prezydentury, czy tylko pierwsza zagrywka? Zdecydują grudniowe i styczniowe sondaże.
Orły odlecą, wilki i rysie wyemigrują, ocieplenie klimatu ominie Zakopane, a polscy alpejczycy zadziwią świat. To właśnie zakłada projekt przywrócenia Nosala narciarstwu zjazdowemu.
Pracownicy Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego od początku roku czekają na wypłatę podwyżek. Blokuje je Prawda, maleńki związek zawodowy założony przez portiera.
Państwo w żaden sposób nie pomaga w opiece nad starymi niedołężnymi rodzicami. Polki – bo najczęściej to kobiety się nimi zajmują – zostają ze wszystkim same. Oto dramatyczna historia jednej z wielu.
Pomysł na nowe kadry w policji jest taki, żeby sięgnąć po emerytów. To i inne równie przewrotne rozwiązania mają wypełnić największą dziurę kadrową w historii tej formacji. Jeśli się nie uda, włoski strajk policjantów sparaliżuje państwo.
W ostatnich miesiącach cudem udało się uniknąć kilku katastrof kolejowych. Maszyniści jeżdżą bez właściwego nadzoru, a prace nad zapewniającym bezpieczeństwo automatycznym systemem kontroli ruchu stanęły. I mogą już nie ruszyć.
Limerencja przypomina uzależnienie: może chwilowo uskrzydlić, ale kończy się rozpaczą i złamanym sercem. W jej sidła coraz częściej wpadają też dorośli ludzie.
Poszukiwanie skarbów z przeszłości stało się patriotyczną odmianą grzybobrania. Polskie państwo sprzyja, archeolodzy załamują ręce.