Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Baltic Horizons. Sztuka spotyka ekologię

Nowy konkurs Fundacji APH może być inkubatorem pomysłów na rzecz poprawy przestrzeni miejskiej. Nowy konkurs Fundacji APH może być inkubatorem pomysłów na rzecz poprawy przestrzeni miejskiej. mat. pr.
Jesienią 2022 r. konkurs Artystyczna Podróż Hestii zakończył się po dwóch dekadach wystawą-podsumowaniem w sopockiej Państwowej Galerii Sztuki. Jednocześnie Fundacja APH wystartowała z całkiem nowym przedsięwzięciem – międzynarodowym konkursem rzeźbiarskim Baltic Horizons, który współorganizuje razem z Miastem Sopot, PGS oraz ERGO Hestią.

Nominowani artyści mają za zadanie stworzyć projekt rzeźby, która będzie dotykała zarówno kwestii klimatu, jak również Morza Bałtyckiego. Będzie miała budować świadomość ekologiczną. W gronie 10 artystów, którzy mają szansę wygrać konkurs są twórcy z czterech państw. Oprócz Polski są to Finlandia, Litwa i Łotwa. - Konkurs rzeźbiarski ma łączyć państwa leżące nad Morzem Bałtyckim. Idea jest więc w jakimś sensie unikatowa. Chcemy stworzyć forum dialogu między społecznościami państw nadbałtyckich. Nie tylko artystami, chociaż sztuka jest główną osią. Widzimy w konkursie szansę na dialog o stanie naszego morza i możliwościach jego poprawy dla przyszłych pokoleń – stwierdza Maria Rosa, prezes Fundacji APH.

Wybrane obiekty rzeźbiarskie będą spójnie wpisywać się w istniejącą sopocką architekturę, realizując w ten sposób potrzebę szukania harmonii, komentowania i poprawiania jakości estetycznej otoczenia. Motyw ekologii jest zasadniczym elementem. Stan ekologiczny Bałtyku zmusza do szerszego myślenia o regionalnych partnerstwach pomiędzy państwami. Założeniem konkursu Baltic Horizons jest budowanie trwałych i szerokich społeczności oraz nowych pól artystycznej współpracy w regionie Morza Bałtyckiego – dodaje Eulalia Domanowska, dyrektorka PGS. Istotnym elementem projektu jest właśnie twórcza aktywizacja mieszkańców wokół tematu ochrony bałtyckiego ekosystemu.

Przyszłość spotyka przeszłość

Patrząc w przyszłość i próbując mierzyć się z zagrożeniami klimatycznymi, organizatorzy nie chcą się jednak odcinać od przeszłości. Warto przypomnieć, że w tym roku przypada 200-lecie kurortu Sopot. Baltic Horizons odwołuje się do artystycznych tradycji Sopotu. Miasta, gdzie mieszkali, tworzyli, jak i studiowali wybitni twórcy polskiej kultury, w tym wybitni przedstawiciele rzeźby. Mało kto zdaje sobie sprawę, że przecież to w Sopocie narodziła się dzisiejsza Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku. Po zakończeniu II wojny światowej w mieście założono Państwowy Instytut Sztuk Plastycznych, który z czasem stał się Państwową Wyższą Szkołą Sztuk Plastycznych. W Sopocie działał przez prawie dekadę, aż do 1954 r. kiedy uczelnia na dobre przeniosła się do, odbudowywanego po wojennych zniszczeniach, Gdańska. I tak w Sopocie nauczali m.in. Teresa Pągowska, Artur Nacht-Samborski, Aleksander Kobzdej. To tutaj działali i tworzyli reprezentanci słynnej Szkoły Sopockiej, pracowali znakomici rzeźbiarze: Stanisław Horno-Popławski, Marian Wnuk czy Adam Smolana. Sopot nadal kipi artystyczną energią, miasto jest lubiane przez artystów, a wielu z nich ma tu swoje pracownie.

Ostatnimi czasy w mieście odsłonięto rzeźby m.in. Stanisława Horno-Popławskiego, Janiny Stefanowicz-Schmidt i Hanny Brzuszkiewicz. Zwycięski projekt znajdzie się więc w doborowym artystycznym towarzystwie. Pytanie, kiedy? Laureata lub laureatkę poznamy pod koniec kwietnia w trakcie wernisażu w sopockiej PGS. Rzeźba, ale może się też zdarzyć, czego wcale nie można wykluczyć, że w mieście pojawi się obiekt z pogranicza rzeźby i instalacji, ma pojawić się na terenie Parku Północnego jeszcze do końca roku.

ERGO Hestia od wielu lat próbuje nasycić przestrzeń Sopotu rzeźbami i ma na tym polu już spore doświadczenie. Na fasadzie centrali firmy znajduje się imponująca płaskorzeźba Adama Myjaka „Ku gniazdu”, natomiast w Parku Hestii można zobaczyć nowoczesną rzeźbę-instalację Matěja Franka „Przestrzenie”. – Chcemy, aby Sopot kojarzył się ze sztuką w przestrzeni publicznej najwyższej próby. Przestrzeń miejska może być bardziej przyjazna. Naszym zdaniem doskonałym środkiem są właśnie rzeźby czy też, szerzej mówiąc, obiekty rzeźbiarskie. Granice rzeźby, designu, instalacji są przecież nieostre – mówi Maria Rosa. - Wierzymy, że ten konkurs może być świetnym inkubatorem pomysłów na rzecz poprawy miasta i jego przestrzeni – dodaje. Pozostaje tylko oczekiwać na ostateczny werdykt jury, a nieco dłużej na efekt końcowy.

Materiał przygotowany przez ERGO Hestia.

Polityka 12.2023 (3406) z dnia 14.03.2023; Kultura; s. 91
Reklama

Czytaj także

Kultura

„Rodzina Monet”. Nowy hit literatury młodzieżowej. Nieco lepszy niż Pizgacz

„Rodzina Monet” Weroniki Anny Marczak, czyli fantazja o życiu w ładnym domu z ładnymi chłopcami, to nowy hit literatury młodzieżowej rodem z Wattpada.

Justyna Sobolewska
17.03.2023
Reklama