Nagroda „Salonu”
Architektura wnętrz w miejscach szczególnych. Nominacje do nagrody „Salonu”
Już po raz drugi, dzięki zaangażowaniu kilkudziesięciu pracowni architektonicznych z całego kraju, wręczymy nagrodę magazynu „Salon” (wydania specjalnego POLITYKI) w świetnie dopełniającej nasze wybory kategorii „architektura wnętrz w obiektach użyteczności publicznej” (zapraszamy również na stronę polityka.pl/salon). W tym roku do Grand Prix nominowane zostały trzy realizacje, a zwycięzcę poznamy w czerwcu na wspólnej gali obu konkursów.
1. Galeria 1 Piętro
Warszawa, Piotr Kalinowski, Katarzyna Majer-Hola, MIXD
„Staraliśmy się jak najbardziej twórczo podejść do przestrzeni. Mamy sporo doświadczeń w projektowaniu ze sztuką, ale tutaj po raz pierwszy była ona punktem wyjścia do naszej pracy” – wyjaśniali autorzy. Projekt wnętrz biurowo-konferencyjnych (2500 m kw.) z publiczną ekspozycją kolekcji Fundacji Sztuki Polskiej ING (120 prac współczesnych artystów) przygotowano we wrocławskiej pracowni architektonicznej MIXD. To przestrzeń stworzona dla budowania relacji międzyludzkich, w której pierwszoplanową rolę gra sztuka, stwarzając pretekst do refleksji i rozmowy.
Architekci zrezygnowali z białych muzealnych ścian, kreując wnętrza bardziej hotelowe, pełne kolorów, wzorów i faktur. Znajdziemy nawiązania do klasycznych rozwiązań wystawienniczych, chociażby charakterystyczne nisze, pałacowe łuki. W ich oprawie fotografia Zofii Kulik „Wspaniałość siebie III”, na której artystka przypomina królową Elżbietę II, prezentuje się niczym w galerii Zachęta. Oprócz pomieszczeń dostępnych tylko dla pracowników ING zaprojektowano strefę otwartą dla wszystkich chętnych – z kącikami do spotkań, wspólnym stołem do pracy i kawiarnią PrzeLew.
2. Budynek edukacyjny
Marszewo, Marcin Gierbienis, Damian Poklewski-Koziełł, Gierbienis + Poklewski s.c.
„Projekt budynku edukacyjnego w Leśnym Ogrodzie Botanicznym Marszewo był dla nas przełomowy: pozwolił założyć pracownię architektoniczną i spełnić marzenie o realizacji obiektu eko w całości drewnianego, z wykorzystaniem technologii drewna klejonego krzyżowo (CLT). O tym, jak trudne to było wyzwanie, świadczy fakt, że od szkiców koncepcyjnych do oddania budynku do użytku minęło 8 lat” – opisują projektanci. Rozproszone bryły obiektu, spięte jednorodnym ogrodzeniem, nawiązują do archetypu stodoły. Zostały tak wymyślone, aby umożliwiać różnorodne wykorzystywanie przestrzeni.
Technologia CLT jest coraz bardziej ceniona na świecie, ale po raz pierwszy zastosowano ją całościowo w polskim obiekcie użyteczności publicznej. Panele architekci uznali za na tyle wartościowe, że wyeksponowali je we wnętrzu, rezygnując z dodatkowego wykończenia. Postawili na industrialną estetykę, stąd wszelkie łączenia, przekroje przegród, jak i instalacji są dobrze widoczne. A zastosowane w pomieszczeniach drewno wpływa pozytywnie na komfort, kojarzy się z bezpieczeństwem. Pozostaje w kontraście z czarną, opalaną okładziną fasady, która pozwoliła wtopić obiekt w leśny pejzaż.
3. Grand Hotel
Łódź, wewnętrzny zespół architektów zatrudnionych przez firmę Holding Liwa, Grażyna Grzybek, Dariusz Maryszewski
Podczas trwającej cztery lata rewitalizacji zabytkowych wnętrz słynnego gmachu z pietyzmem przywrócono im wytworność. Zajęła się tym rodzina Likusów, specjalistów od przywracania blasku legendarnym polskim hotelom. Warstwa po warstwie usunięto kolejne struktury tynków, PRL-owskich boazerii, meblościanek, farb olejnych, aż udało się odsłonić oryginalne fragmenty XIX-wiecznych fresków, sztukaterii i połączyć je z minimalistycznym wystrojem.
Na swoje miejsce wróciły Café Grand i teatr. Są indywidualnie zaprojektowane apartamenty, wyjątkowe przestrzenie eventowe, SPA z basenem oraz dwie restauracje. Na wewnętrznym skrzydle powstały tarasy z zielenią, których częścią są sale wystawiennicze w ogrodach, bo Grand wiąże się jak za dawnych dobrych lat ze światem sztuki. Wśród zastosowanych szlachetnych materiałów dominują dąb i orzech. Towarzyszą im naturalny kamień, marmury, patynowany mosiądz oraz szkło.